sobota, 26 listopada 2011

Strawberry minis, Nestle

Od kiedy pamiętam - wraz z Nesquikiem i Chocapicem były Cinni minis :> Chrupiące kwadraciki ze wzorkiem, o cynamonowym smaku, który... zupełnie mi nie smakował :> Do pewnych rzeczy trzeba było jednak dojrzeć ;) Obecnie cynamon toleruję, a w niektórych rzeczach wręcz lubię. Cinni minis były jednocześnie chrupiące, jak jakieś pszenne - zbożowe, fajnie spieczone chipsy; cynamonowe i... słooodkie. Od jakiegoś czasu - jest też wersja truskawkowa. Forma podania - chrupiące kwadraciki ze wzorkiem - taka sama, tylko smak inny. Smaków truskawkowych nie lubię, ale może, moożee... takie płatki będą smaczne.
Nestle chwali się, że używa pełnego ziarna, że płatki mają "truskawkowy smak" i że "widać jakie dobre". Przy okazji napisy są też po czesku? słowacku? Zawsze mnie to śmieszy, że u południowych sąsiadów truskawka to jahoda :D
Można je dostać w różnych gramaturach opakowania, klasyczne 200 g z hakiem, duże 400 g z hakiem... Mi udało się kupić takie 250, gdyż nie jadam płatków codziennie i zdążyłyby zwietrzeć zanim zjadłabym duże opakowanie.
Z tyłu opakowania jest ładna ilustracja płatków - pokazuje różnorodność wzorków sugerując, iż wzorek jest o smaku truskawkowym. Widać tu zatem : fale, spiralki i skośne paseczki. "Pyszne płatki wypiekane m.in. z pełnego ziarna pszenicy, z niepowtarzalnym wzorkiem o smaku truskawkowym na każdym chrupiącym kwadraciku". I rzeczywiście - oglądam sobie ostatnio oferty różnych producentów płatków i musli, konkretnie takich - raczej nikt nie ma, nawet Kellogg's :>
Czym więc w zasadzie są te zbożowe kwadraciki?
Mąka (pszenna pełnoziarnista 32,3% i ryżowa 18,4%); cukier, olej palmowy, skrobia kukurydziana, glukoza, syrop glukozowy, maltodekstryna, sól, proszek truskawkowy 0,3% (truskawki, maltodekstryna, kwas cytrynowy), emulgatory (lecytyna sojowa, mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych), regulatory kwasowości (fosforan trójsodowy, kwas cytrynowy); koncentrat warzywno-owocowy (czarna marchew, czarne porzeczki, cukier inwertowany, kwas cytrynowy), aromat truskawkowy, przeciwutleniacz - mieszanina tokoferoli. Plus witaminki.
Na 100 g : 412 kcal, 5,1 g białka, 75,4 g węglowodanów (30,7 cukrów), 10 g tłuszczu (2,8 nasyconego), 4,2 g błonnika i 0,5 g sodu.
Mąka ryżowa powinna nadawać lekkość... Szeroko pojęty cukier jest tu pod kilkoma postaciami, a mimo to w składzie pojawia się od razu na drugim miejscu (cukier, glukoza, syrop glukozowy, maltodekstryna) - zdrowe to to nie jest. Całe 0,3% proszku truskawkowego jest w miarę naturalne (ale że nawet soli jest więcej niż proszku?...); emulgatorów tyle, ile musi być. Olej - by to w ogóle się wypiekło, szkoda że jako trzeci składnik. Dziwnym czymś jest "koncentrat warzywno-owocowy", rozumiałabym chęć barwienia za pomocą marchwi czy porzeczek, ale Nestle jest bardzo twórcze, iż ochrzciło to jako owy koncentrat.
Długi opis wstępny prowadzi do krótkiego podsumowania : paskudztwo :) Mi ani trochę te płatki nie smakowały. Nie czuć w nich prawdziwej truskawki, nie są przyjemnie chrupiące. Mojej siostrze natomiast - smakowały bardzo. Za kształt, wygląd i zapach ->

Ocena : 2/6
Kaloryczność : 412 kcal/100 g
Zakupione : Biedronka
Cena : 3,99 zł / 250 g

1 komentarz:

  1. mi też one nie podeszły. Na sucho może jeszcze jakąs naciąganą truskawkę było czuć, ale z mlekiem to porażka. Ale cini minis uwielbiam:D

    OdpowiedzUsuń