czwartek, 3 lutego 2011

Jogurt Gracja jabłko-kiwi, Muller

Długo nie mogłam się przekonać, by spróbować ich produktów. Weszli na polski rynek z czymś w rodzaju czekoladowej Fantazji, a opinie konsumentów mówiły mi tylko tyle, iż produkty są zdecydowanie za słodkie, a i cena nie zawsze odpowiednia. Jednakże skusił mnie ciekawy smak, wśród owocowych jogurtów (nie-pitnych) niespotykany.
W pierwszej kolejności skład. M.in. mleko, wsad owocowy 23% - inne jogurty mogą się więc schować ;), z czego 20% to jabłko, a 14% to kiwi, sok jabłkowy 8%, śmietana – trochę to dziwne i dekstroza (cukier). Brak żelatyny wieprzowej, zagęszczaczy; duża obecność owoców.
Zapach jak z połączenia jabłka, kiwi i śmietanki, naturalny, bez wzmacniaczy. Kolor wydawał się być również naturalny, chociaż ten E141 cośtam robi na pewno. Ujmę to tak : WOW. Kremowością pobił chyba nawet Danone „ale owoc”, co zostało osiągnięte tylko za pomocą właściwej proporcji między mlekiem, wsadem owocowym oraz śmietanką. I tak, tą śmietankę czuć w smaku, ale nie ma się wrażenia „jedzenia śmietany”, spokojnie. Duże kawałki owoców, jędrne (na ile to możliwe), w naprawdę dużej ilości, na pewno tyle, ile ma Jogobella. A smak? Nieprzesłodzony. I kwaskowy – ale przez owoce (kiwi i jabłko w końcu są kwaskowe), zupełnie nie w stronę kefiru. Nareszcie dobry, owocowy jogurt, oddający smak owoców, które w sobie zawiera. 2 minuty i nie było kubeczka. Gorąco wszystkim polecam!

Ocena : 6/6
Kaloryczność : 103 kcal/100 g, opakowanie ma 150g

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz