poniedziałek, 5 września 2011

Owsianka Coś na ząb : jabłkowo-bananowa, Kupiec

Ogólnie o serii "coś na ząb". O owsiance z gruszkami. W porcji : białko 5,8; węglowodany 34 (cukry 11,8), tłuszcz 3,3 (nasycony 1,2), błonnik 3,1, sód 0,1. Skład : płatki owsiane 65%, mleko pełne w proszku 8,5%, cukier, suszone gruszki 2%, aromat. Ocena : 4,5/6
Sygnowane jako seria limitowana. 3 minuty i gotowe. 50 g. Strasznie ucieszyłam się na taki fajny smak! Po 50 g.
Płatki owsiane 70%, mleko pełne w proszku 12,5%, cukier, suszone jabłko o smaku banana 2,5%, aromat. W porcji : 193 kcal, 5 g białka, 32,6 g węglowodanów (11 cukrów), 3,7 g tłuszczu (1,1 nasyconego), 4,9 g błonnika, znikoma ilość sodu.
Porównując to do wersji gruszkowej : więcej płatków (o 5), więcej mleka (o 4), więcej jabłek (o 0,5). Z tego wniosek, iż dosypali mniej cukru :>
Śmieszne jest to, że nie dali jabłka oraz banana, natomiast jabłka o smaku bananowym, tak jak te dostępne z serii zdrowych przekąsek. Gdy jadłam takie jabłuszka - nie smakowały mi zbyt mocno, do owsianki jednak myślę, że będą całkiem w porządku.
Zdradzając finał - bardzo smaczna :)
Przed zalaniem...
Po zalaniu i pomieszaniu...
Po przykryciu i odczekaniu paru minut...
Po ostatecznym wymieszaniu...
Na pierwszy rzut oka widać, że owsianka jest dość mocno mleczna - ma dużo mleka w proszku oraz iż ma sporo suszonych owoców.
Płatki owsiane nie są ani twarde - jak przy Fitelli, ani tak miękkie jak w Nesvicie - są po środku, czyli idealne. Pęcznieją może nie nazbyt oszałamiająco, lecz zdecydowanie można stwierdzić, iż zwiększają swoją objętość. Mleko w proszku nie smakuje chemicznie, tworzy stosunkowo mocno-białą bazę, przyjemną w kolorze dla zmysłu wzroku. Należy uważać, by nie nalać za dużo wody, gdyż wyjdzie breja. Ja dałam ciutek za dużo - i płatki trochę pływały :>
Owsianka jest dość słodka. Jak na wersję z jabłkowym - czyli kwaskowym - smakiem, nawet sporo słodka, biorąc jeszcze pod uwagę fakt, iż dałam sporo wody. Nie przeszkadza to jednak, nie mdli, nie radzi, po prostu wywołuje uśmiech na buzi.
Kwestia suszonych jabłek. Są to może nie za duże, lecz jak na owsiankę to nawet spore kawałki suszonego jabłka, nie liofilizowanego, lecz porządnie wysuszonego. Niektóre smakują jabłkowo, niektóre bardziej bananowo, zależy na co się trafi - są słodsze i kwaskowe kawałki. Co mnie bardzo cieszy - to mimo braku bananów, smak bananowy czuć i ostatecznie owsianka jest w rzeczy samej jabłkowo-bananowa.
Bardzo mi smakowała. Kupiec mógłby wprowadzić ją do stałego asortymentu.

Ocena : 5/6
Kaloryczność : 389 kcal/100 g, 193 kcal/porcja 50 g
Zakupione : Leclerc
Cena : 1,42 zł

1 komentarz:

  1. Ach jestem wielką fanką owsianek i bananów, moje śniadanie to zawsze owsianka + banan ; ) Zmodyfikowany Małysz, bez bułki ; ) Niestety nawet w dużych sklepach jeszcze jej nie widziałam...będę musiała poszukać w Torgu, tam zawsze były nawet te najrzadsze w mieście, papajowe i ananasowe Nesvity

    OdpowiedzUsuń