Maślanka jako sama w sobie jest dość charakterystyczna. Niby to wodnisty jogurt, gęsty kefir, ale jednak stanowi coś wyjątkowego. Swoją przygodę z maślanką zaczęłam tego lata, od truskawskowej maślanki warlubskiej Jagru, poprzez jej naturalną wersję, smakując następnie produkty z Krasnystawu i Maluty. I tak wersja smakowa Jagru była naprawdę gęsta, Maluta miała w sobie naprawdę duże kawałki owoców, Krasnystaw był po prostu dobry - we wszystkich było czuć leciutki kwaskowy posmak.
Natomiast Farmer mnie zaskoczył. Kawałków owoców może i nie miała, nie była również zbyt gęsta (a szkoda), ale była słodka (bez poczucia kwasowości). Smakowała mi. I mimo że do pierwowzoru (Jagr, warlubska truskawkowa) jej dużo brakowało, to oceniam ją naprawdę pozytywnie.
Ocena : 5/6
Kaloryczność : 244 kcal/opak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz