Wyrób podobny do Ptasiego Mleczka Wedla lub Alpejskiego Mleczka Milki.
Cytrynowe słodycze zazwyczaj traktuję z rezerwą – gdyż coś ma być albo słodkie, albo kwaśne i trudno jest sprawić, by będąc jednocześnie i takie, i takie – było dobre. Rajska Pianka natomiast spełniła swoje zadanie i naprawdę mi smakowała. Sama pianka ma bardzo dobrą konsystencję, nie jest ziarnista, jest smakowicie jędrna, nie nazbyt puchata i jak na smak cytrynowy przystało – kwaskowa (co w moich oczach stanowi plus). Czekolada, którą jest oblana nie jest za słodka i nie mdli (jak w przypadku Milki), jest odpowiedniej grubości, przez co „w odpowiedni sposób” się łamie (choć jednak łamie się odrobinę zbyt mocno); szkoda tylko, że tak łatwo odkleja się od nadzienia.
Ocena : 5/6
Ocena : 5/6
Kaloryczność : około 67kcal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz