Opakowanie 1 kg. Sugerowane 5 porcji (1 porcja = 200 g). Moje opakowanie zawierało 36 sztuk ślicznych, trójkątnych pierogów. Bardzo obawiałam się o nadzienie... przecież to szpinak... 24%...
Przed podgrzaniem.
Odgrzewałam w mikrofalówce, przez co ciasto (mimo przykrycia) zdecydowanie wyschło. Na szczęście nic się nie rozpadło, nie rozpłynęło, a nadzienie było na tyle gęste, iż nie paskudziło całego talerza.
Szpinakowość tych piegorów była niewątpliwa. Jednak dzięki wysokiemu przetworzeniu składników nie miałam wrażenia jedzenia liści szpinaku, nie, była to zielonkawa papka, o lekko kwaskowym posmaku - takim, jaki ma sam szpinak, nie przypominała jednak trawy. Pierogi naprawdę smaczne, jak na pierogi ze szpinakiem (z mięskiem lub kapustką po prostu są smaczniejsze). Przez użycie mikrofali ciasto nieco rozwarstwiło się i nie było tak smaczne, jakby mogło być, ale to już moja wina zbyt długiego grzania (nie chciałam, by były zimne w środku).
Szału w mojej rodzinie nie zrobiły, ale jak to się mawia "raz na jakiś czas można coś takiego zjeść".
Ocena : 4,5/6
Kaloryczność : 179 kcal/100 g, 358 kcal/porcja 200 g (7 i 1/5 pieroga :D)
Zakupione : Auchan
Cena : 10,98 zł (można dostać zdecydowanie taniej przy okazji promocji)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz