niedziela, 22 maja 2011

Serek homogenizowany o smaku czekoladowym z bakaliami, Carrefour

Ze spraw technicznych : opakowanie 150 g, a nie 140 czy 135, nareszcie.
W porcji jest zatem : 12 g białka, 21,8 g węglowodanów i 6,8 g tłuszczu. Przyzwoicie, bo sporo białka, węgli nie za dużo, a tłuszczyk - cóż, nie można zawsze jeść tylko produktów light, prawda? :) Z czego to natomiast jest : mleko odtłuszczone pasteryzowane, wsad o smaku czekoladowym z bakaliami 16% (rodzynki 5,4%, syrop g-f, cukier, orzech laskowy 0,8%, kakao 0,64%, orzech włoski 0,48%, aromaty, barwnik - karmel amoniakalny, woda), śmietanka pasteryzowana, żywe kultury bakterii, podpuszczka. Ochrzczone jako "ser kwasowo-podpuszczkowy półtłusty homogenizowany niedojrzewający o smaku czekoladowym z bakaliami" :D
Tak jak napisałam na wstępnie - 150 g (smakowe Danio mają 140, Menu B 135, Gratka 120), co cieszy. Cenowo tańszy niż firmowe, ale produkowany pod marką własną, więc niby mógłby być jeszcze tańszy. Ma rodzynki - w % tyle, żeby były do zauważenia, orzechy laskowe, włoskie i kakao - super, że nie np. tylko ziemne. Po lekturze opakowania można się nastawić na dużo cukru w niegęstym serku, trochę wypłowiałych rodzynek i jakieśtam orzechy, dodane "aby tylko". Zastanawiałam się też nad konsystencją - jak Danio? Bardziej w żelatynę/galaretkę (jak Zero-zero)? Nietłusty, przez co mniej twarogowy jak Menu B? A może ma w sobie coś z puddingu/budyniu, skoro czekoladowy? Czy przypomina czekoladowe Danio?

Na wierzchu zebrało się troszkę wody, dosłownie łyżeczka, po pozbyciu się jej został bardzo gęsty serek, naprawdę gęsty, co nawet widać w postaci stojącej łyżeczki. W kolorze jak czekoladowy budyń. Widoczne rodzynki i jakieś pypcie orzechów. Zapach kakaowy, owszem, ale z dużą dozą owych bakalii - lekko słone orzechy, nie sam cukier.
Serek powinien nazywać się orzechowo-czekoladowy z rodzynkami - to mówi wszystko. Nie był mocno czekoladowy, zupełnie nie jak czekoladowe są budynie, puddingi, ryże mleczne, kaszki - gdyż smak orzechowy (wraz z rodzynkami) czekoladę zdominował. Rodzynki nie były w smaku słodkie - w Danio dawały większą słodycz (dla mnie plus). Serek nie był zasłodzony, ba, można w nim było znaleźć leciutką kwaśność - dla mnie bomba! A teraz meritum : orzechy. 0,8% i 0,48% ? Mi wydawało się, że było ich ... więcej! Jakim miłym odkryciem były orzechy w kawałkach, a nie postaci przemielonej lub pasty - tutaj Danio orzech laskowy może się schować. Nie dość, że było ich w odbiorze dużo, to były w chrupiących kawałkach. Nie wiem które były laskowe, które włoskie, ale były pyszne (jak to orzechy). Nadawały serkowi charakterystyczny smak - dla produktów robionych z takich orzechów (głównie mam tu na myśli smak orzechów laskowych w produktach). Naprawdę, naprawdę dobry serek, mogliby go nawet ciutek dosłodzić (w smaku).

Ocena : 5,5/6
Kaloryczność : 131 kcal/100 g, 197 kcal/opak. 150 g
Zakupione : Carrefour
Cena : 1,09 zł

6 komentarzy:

  1. Strasznie podoba mi się twój blog, uwielbiam czytać recenzje produktów spożywczych, często dzięki nim decyduję się na zakup ; ) Powodzenia w pisaniu, oby zwiększyła się liczba czytelników ; ))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za miłe słowa. Trzeba jednak pamiętać, że produkty oceniam całkowicie SUBIEKTYWNIE - co jednemu pasuje drugiego może odrzucać. Zatem nie sugerujcie się zbyt mocno moim gustem, gdyż często słyszę, iż "jestem dziwna" w sprawach upodobań kulinarnych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiadomo, często na blogach tego typu można przeczytać, że produkt jest np. za słodki albo ma chemiczny smak, a mi jak najbardziej pasuje. Jednak wolę czytać takie właśnie recenzje, niż nudne opisy...podobny blog jaki lubię to 'świat słodyczy', ale tutaj mogę poczytać także o nie-słodkich produktach ; )

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspomniany "świat słodyczy" znam i chętnie odwiedzam. Ciekawy jest także, tylko że po angielsku : http://www.foodstufffinds.co.uk/ .

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za link ; ) Dla mnie nigdy za wiele blogów jak ten. Ciekawy, szkoda tylko, że większość produktów jest u nas niedostępna...ale jadę w lipcu do Londynu, więc będę wiedziała, czego szukać ; )

    OdpowiedzUsuń
  6. Z moich bookmarksów :

    http://zjedzmnie.blog.pl/
    http://fastfoodeaters.blogspot.com/
    http://www.chocablog.com/
    http://www.chocolatemission.net/
    http://www.candyblog.net/blog/
    http://zomgcandy.com/
    http://www.boogaj.com/chocolate_blog/
    http://www.thecandyenthusiast.com/
    http://candyaddict.com/blog/
    http://www.sugarpressure.com/
    http://www.gumalert.com/
    http://cocoa-heaven.com/
    http://www.flickr.com/photos/like_the_grand_canyon/

    Mam nadzieję, że ich właściciele nie będą mnie ścigać za podanie linków :D

    OdpowiedzUsuń