A konkretnie wafli kakaowo-kremowych 10,7% pokrytych mleczną czekoladą 4,3% i białą czekoladą 2,6%. Zawartość tłuszczu w całym produkcie - 5,8%. Jogurt, wafle kakaowo-kremowe (cukier, mleko pełne w proszku, masło kakaowe, mąka pszenna, tłuszcz roślinny, miazga kakaowa, skrobia pszenna, słodka serwatka w proszku, guma arabska, laktoza, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, lecytyna sojowa, skarmelizowany syrop cukrowy, sól, substancja spulchniająca - wodorowęglan sodu, aromat), woda, cukier, syrop g-f, aromat. 134 g jogurtu i 16 g wafli.
Coś jeszcze nowszego. Waflelki od razu przywiodły mi na myśl Kitkat pop choc :) Jednak tylko do czasu ich spróbowania, ale po kolei.
Jogurt rzeczywiście jest jedynie śmietankowy, najbardziej naturalny, choć posłodzony, jak się dało - żadnych aromatów waniliowych czy smakowych. Zdziwiła mnie woda w składzie. Jednak jest w konsystencji w miarę gęsty, w smaku może ciut mniej kremowy niż chociażby ich wersja bananowa, ale to byłoby już czepialstwo. Naturalny, nie mocno słodki, zdecydowany kontrast dla wafli.
Wafle... cóż... Ja miałam 19 sztuk, 10 ciemnych i 9 białych. Każdy z nich miał 3 warstwy wafli i krem - w jasnych był on również kakaowy. Jednak czekolada, którą zostały oblane... cóż... powinnam chyba napisać "czekolada". O ile z wyglądu przypominają Kitkata, to z zapachu, a tym bardziej smaku już nie - są od niego o wiele gorsze. Czekolada jest sztuczna, roślinna, niesmaczna. O ile taką moją reakcję na białą czekoladę mogłam przewidzieć, gdyż białej raczej nie lubię, to co do mlecznej miałam pewne oczekiwania. W Choco flakes w sumie też była podobna, jednak tu jako otoczka całkiem w porządku wafelków bardziej razi. Jedząc wafle jednocześnie z jogurtem roślinność czekolady jakoś zanika, na szczęście.
Pomysł na jogurt z takimi waflami - fajny, ale ostateczne wykonanie, moim zdaniem, im nie wyszło. Do takich wafli powinni dać chyba smakowy jogurt, żeby człowiek nie skupiał się na jakości czekolady, hehe. 19 wafelków to nawet sporo, ale z powodu ich wielkości (większej od kuleczki) - po zmieszaniu z jogurtem nie jest ich za dużo.
Ocena : 4/6
Kaloryczność : nw, zakładam iż w okolicy 140-145 kcal/100 g
Zakupione : Auchan
Cena : 1,88 zł
hej. świetny blog i fajnie ,że opisujesz tak produkty! Jestem tu częstym gościem :)
OdpowiedzUsuń