środa, 10 sierpnia 2011

Jogurt polski : wiśnia, Mlekovita


Niedawno pisałam o smaku malinowym, który bardzo mi zasmakował (5,5/6), postanowiłam więc kupić też wiśniowy (owoce leśne odpuszczam).
150 g
Również 9% owoców. Mleko pasteryzowane, wsad wiśniowy, białka mleka, żywe kultury bakterii. Wsad to wiśnie 9%, cukier, skrobia mod. kukurdziana, aromat, koncentrat z marchwi, winogron i aronii oraz koszenila. Różnica jest taka, iż tutaj "wiśni" jest 9%, a nie "malin i soku". Aromat pojawia się szybciej w składzie; inna jest zawartość błonnika. W 100 g : 94 kcal, 3,4 g białka, 14,6 g węglowodanów (14 cukrów), 2,5 g tłuszczu (1,6 nasyconego) i tylko 0,1 g błonnika.
Tak jak podejrzewałam - wersja wiśniowa wypada prawie tak samo dobrze, jak wersja malinowa :>
Jogurt jest odrobinę ciemniejszy od malinowego, mimo iż zastosowane barwniki są takie same. Pachnie wiśniami w połączeniu z dobrym, niekwaśnym gęstym mlekiem w postaci jogurtu. Jego konsystencja jest taka, jak u braciszka - konkretna, nie galaretkowata, nie śmietanowa, a aksamitna, gęsto-jogurtowa powiedziałabym. Przez skrobię - odrobinę się "ciągnie", lecz w niczym to nie przeszkadza.
W jogurcie znajdują się kawałki wiśni - procentowo tyle, ile w droższej Jogobelli. Kawałki są zazwyczaj duże, a wiśnie nie rozpadają się i można spotkać całkiem przyjemne fragmenty tychże owoców. Smakują w lekko skrzywdzony sposób, hehe, ale to normalne. Nie są słodkie, po prostu zwyczajne wiśnie.
Cały jogurt ponownie nie jest słodki - ani baza, ani owoce. Jest jednak nieco słodszy od malinowego i nie ma w nim fajnego owocowo-kwaskowego posmaku.
Wiśnie po prostu nie są najczęściej tak kwaskowe jak maliny, stąd ta różnica.

Ocena : 5/6
Kaloryczność : 94 kcal/100 g, 141 kcal/opak. 150 g
Zakupione : Bomi
Cena : 0,79 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz