Gdy kupowałam dwa pozostałe smaki tej serii - mango akurat nie było w sklepie. Ostatnio, przy okazji wizyty w Biedronce, przypomniało mi się, że miałam kupić też trzeci smak i v'oila! :)Cała seria ma takie same wartości odżywcze (podejrzane) : 100 g - 92 kcal, 2,1 g białka, 16 g węglowodanów (15 cukru), 2,2 g tłuszczu (1,5 nasyconego) i 0,1 g błonnika. Ma też w zasadzie taki sam skład : zawiera 15% mango; mleko pasteryzowane, wsad mango (mango, cukier, skrobia mod., pektyna, beta-karoten, aromat), cukier, skrobia mod. kukurydziana, pektyna, żywe kultury bakterii jogurtowych oraz L. acidophilus i Bifiobacterium. Nie ma kurkuminy, która była w ananasowym.Ponownie - średniej wielkości kubeczek 300 g i dużej wielkości owoce. Ponownie - nie mam przekonania, że to 15%, lecz biorąc pod uwagę wielkość kawałków - może rzeczywiście tyle było - porządnych, smacznych fragmentów mango.Jogurt ponownie ma konsystencję nieco żelkową, ciągnącą się, ale nie "dzielącą". Im więcej mam z nią do czynienia, tym bardziej mnie śmieszy :> Kolor jasny mimo beta-karotenu, właściwy dla jogurtu mango.Zapach - świeży, mleczno-owocowy (tropikalno-owocowy). Nie kwaśny i nie przesłodzony. Odpowiednio słodki, a mango samo w sobie nie jest przecież ani kwaśne, ani słodkie.Dobry, smaczny, może nie idealny. Papaja wydała mi się smaczniejsza, ale to już kwestia gustu smakowego.Zdecydowanie dobra seria jogurtów :>
Ocena : 5/6
Kaloryczność : 92 kcal/100 g, 276 kcal/opak. 300 g
Zakupione : Biedronka
Cena : 1,99 zł
Opakowanie 300 g pokrywa aż 50% dziennego zapotrzebowania na cukier?! Szok! To jest tylko jogurt, a już 45 g cukru! Jeśli jedna kostka ma 5g to jogurt w sumie zawiera 9 kostek cukru ;/ zdecydowanie za dużo jak na posiłek, który nie dostarcza zbyt wielu witamin ani nie zaspokaja głodu na długo.
OdpowiedzUsuńTakie już są jogurty owocowe... Praktycznie wszystkie oscylują w granicach 12 do nawet 18 g węglowodanów na 100... Szok robi się wtedy, kiedy przeliczy się zawartość cukru dla całego opakowania.
OdpowiedzUsuńhttp://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Jogurt-Jogobella-panna-cotta-z-jagodami-Jogobella.html 16,5 g w 100, kubek ma 500 g...
Nie wiem skąd u Ciebie aż takie zaskoczenie :>
Prawdopodobieństwo, że ktoś zje za jednym razem 500 g jest małe ;) a 300 g to już można spokojnie zjeść jako posiłek. Jak widzisz, na opakowaniu oddzielnie liczony jest cukier i węglowodany. węglowodany, a cukier to co innego. Tak, tak, węglowodany to inaczej cukry ;) W tym przypadku cukier jest cukrem spożywczym (tzw.sacharoza), a węglowodany to związek oddzielny. Jogobella określa tylko ilość węglowodanów, nie wiemy ile dodała cukru spożywczego (sacharozy),ponieważ tego nie napisała, raczej też nie mało ;) Czyli w porcji jogurtu 150 g FruVita jest 22,5 cukru i 24 g węglowodanów.
OdpowiedzUsuńWiem, że węglowodany to co innego niż cukry. Cukry TO węglowodany, ale nie wszystkie węglowodany to cukry :> tak w skrócie... ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie 500 g jest na samodzielny posiłek... :>
Dokładnie tak! nie wiem czy ktoś jest w stanie zjeść od razu 500 g jogurtu ;D ale może ktoś jest taki głodny ;P a panna cotta to deser, więc powinno spodziewac się tego, że będzie bardziej kaloryczny, miał więcej tłuszczu,cukru itp.
OdpowiedzUsuńhttp://a.pl/warszawa/nabial/jogurt-kefir/zott-jogobella-jogurt-500g# http://a01.cdn.a.pl/zdjecie-2344/zott-jogobella-jogurt-rozne-smaki-500g-Full.jpg ...
OdpowiedzUsuńŹle się zrozumiałyśmy, oczywiście, że są duże (400g,500g) jogurty! I to nie tylko z Jogobelli, ale również z wielu innych firm. Natomiast czy od razu czyli za jednym zamachem musimy jeść tak duży jogurt? Wielkość opakowania nie świadczy o tym, że musimy całość zjeść jednorazowo. Można podzielić na porcję, zostawić na inny dzień. Chodzi mi o to, że 500g łatwiej podzielić na porcję niż 300 g, które to jest w mniejszym, wygodniejszym i lżejszym kubku, sugerującym zjedzenie podczas tylko jednego posiłku.
OdpowiedzUsuńJeśli chce się z założenia zjeść mniejszy jogurt niż 500, to się kupuje mniejszy. Dziwi mnie "odkładanie na później". Jak kupuję duży - to zjadam duży. Nie chcę dużego - nie kupuję dużego. Inną sprawą jest kupienie dużego z zamiarem podzielenia na 2 porcje np. 2 porcje śniadania z płatkami :> Przecież nie twierdzę, że ktoś kupujący jogurt w wiaderku 1 kg sam, na raz, chce zjeść cały. Chciałam jednak wyjaśnić, że serio istnieją ludzie, którzy bez problemu wcinają 500 g jogurtu na raz, bo tak chcą, bo tak lubią - a przykładem jest chociażby moja mama; zamiast dużego śniadania, ba, zamiast obiadu - z chęcią zjada sobie czasem wielgachny jogurt :> Simple :>
OdpowiedzUsuńI tym sposobem im większe opakowanie tym więcej jemy. I zasada "jak nie chcemy jeść dużych opakowań to ich nie kupujemy" wcale nie jest taka prosta. Ponieważ często duże opakowania w przeliczeniu są tańsze, a to też kusi do zakupu. Jednak mowa o opakowaniach to inny temat, więc go zostawię :)Temat przeszedł w złym kierunku - na wielkość opakowań, a nie o to chodzi.
OdpowiedzUsuńO co mi chodzi? O to, że w jogurtach (jakiegokolwiek smaku, firmy) nie powinno byc tyle cukru. Moim zdaniem jest to zbędne, niezdrowe i niepotrzebne.
W tym ostatnim stwierdzeniu - całkowicie Cię popieram :>
OdpowiedzUsuń