Na dobry początek roku szkolnego, w dwóch rodzajach (po 500 g):
- literki o smaku białej i gorzkiej czekolady
- w kształcie zwierzątek o smaku orzechów, czekolady i karmelu
Są to chrupkowe płatki śniadaniowe, coś jak te wszystkie nesquiki, tylko że w ciekawszej formie. Właściwym producentem jest UAB Naujasis Nevezis z Litwy... www.nevezis.lt
LiterkiChrupki są w kształcie literek i mają dwa smaki.
Z zagęszczonym mlekiem
Ryż i mąka pszenna 60%, cukier, mleko zagęszczone 13% (cukier, mleko), sól, aromaty (śmietanka, mleko zagęszczone). Nie wydaje się, by miały smak białej czekolady... ale kto wie :> Lżejsze od ciemnych, bo również z ryżem.W 100 g białych chrupek : 388 kcal, 8 g białka, 84,3 g węglowodanów (30,6 cukrów - dużo węgli, ale niedużo cukru), 2,1 g tłuszczu (0,7 nasyconego - naprawdę niewiele), 0,7 g błonnika - mało i 0,2 g sodu - całkiem sporo.
O smaku orzechów laskowych i kakao
Mąka pszenna 50%, cukier, kakao oraz kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 5%, dekstroza, odtłuszczone mleko w proszku, tłuszcze roślinne, sól, cukier karmelizowany, aromaty (wanilina, mleko zagęszczone, orzechy laskowe). Kakao to 5%, ale dobitnie wywiązali się ze zrobienia chrupków "o smaku" orzechów laskowych - orzechy są tylko aromatem :> W 100 g brązowych chrupków : 400 kcal, 10,6 g białka (więcej niż w białych), 80,6 g węglowodanów (40,8 cukrów - dużo węgli i przeciętnie cukrów), 3,8 g tłuszczu (1,5 nasyconego - więcej niż w białych), 1,3 g błonnika - 2 x więcej niż w białych, ale generalnie nie za dużo oraz 0,2 g sodu.Jak z tego miały wyjść płatki o smaku białej i gorzkiej czekolady - to nie wiem :> Nie mają jednak syropu g-f ani oleju... ani ekstraktu słodowego :> To się chwali.Płatki są w miarę lekkie, 7 stołowych łyżek (niezbyt ogromnej wielkości, nie z ogromną górką, lecz też nie płaskie) to jakieś 30 g. Wiele różnych literek, choć trudno jest ułożyć jakieś słowo - dużo jest O, W, widziałam A, T, S, H... W może robić za M... :> Forma płatków jest bardzo ciekawa, może nie do zabawy w trakcie śniadania, skoro tego typu płatki raczej się czymś zalewa, jednak przyjemniej jest jeść literki niżeli nudne kuleczki.Zapach tych płatków jest ciężki do określenia... Niby skondensowane mleko (z tych białych), ale przede wszystkim dziwny smak dziwnej czekolady. Niepodobna do aromatu czekoladowego z Nesquików/Chocapiców (tam jest ona jakby mleczna), tutaj udaje ciemną.W smaku chrupki ciemne nie są typowo kakaowe, są słodkie, jakby zasłodzona ciemna czekolada. Białe natomiast to skondensowane mleko.Płatki przyjemnie chrupią, nie są od początku rozmięknięte ani mulące. Lekkie, lecz nie aż tak jak chrupki kukurydziane. Nie zauważyłam znaczącej różnicy w strukturze obu kolorów, ale jakby się uprzeć, to może rzeczywiście białe są nieco lżejsze za sprawą mąki ryżowej, a ciemne mniej napuszone, bo tylko z pszennej? Trudno ocenić.Takich płatków raczej nie jada się samych. Nie są powleczone żadnym miodem, karmelem itp., nie są tak czekoladowe jak Chocapic, więc bardziej nadają się do bycia zalanymi mlekiem, jogurtem, kefirem. U mnie - jogurt pitny owocowy. Po pewnym czasie, od wilgoci - chrupią już nieco mniej, heh, a kakao z ciemnych chrupek rozpuszcza się i barwi jogurt.Nawet smaczne, a zdecydowanie opłacalne (stosunek gramatury, lekkości, smaku i ceny), ale żeby tak specjalnie się w nich kochać - to niekoniecznie.
Zwierzaki.
W 3 kształtach...
Kakaowe miśkiMąka pszenna 65%, cukier, syrop g-f, kakao oraz kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 5%, olej roślinny, ekstrakt słodowy, sól, emulgator - lecytyna sojowa, cukier karmelizowany, cynamon, mieszanki witaminowe, wapń, aromaty - wanilina, czekolada. Pojawia się niechciany olej, lecytyna, ekstrakt słodowy...W 100 g : 393 kcal, 10,2 g białka, 77,6 g węglowodanów (23,9 g cukrów), 4,6 g tłuszczu (0,8 nasyconego), 1,6 g błonnika i 0,17 g sodu.Wszystkie 3 smaki powleczone są syropem cukrowym, przez co zalepiają palce. I jest to raczej syrop właśnie cukrowy, a nie karmelowy, jak w płatkach Lion (pisałam o nich). Oczywiście - nie jest to złe, ale co kto lubi. Ja preferuję mniej zasyropowane płatki.Kakaowe misie są śliczne :> Złożone tylko z mąki pszennej - w rzeczy samej odznaczają się strukturą smakową od pozostałych dwóch zwierzaków. Kakao jest sporo, toteż smakują kakaowo. Nie w konwencji Nesquika, również nie jak czekoladowe literki z tej serii dla Biedronki. Do typowego smaku kakao też im trochę brakuje. Hm. Opisałabym to chyba jako zmieszanie smaku chrupka pszennego z mocno posłodzonym, rozprowadzonym w oleju kakao z domieszką zwykłej czekolady. Słodkie. Z góry zdradzę - posmakowały mi najbardziej ze wszystkich trzech zwierzaków.Wszystkie typy płatków są w miarę lekkie, wypieczone/wysmażone, lecz widać, że z dodatkiem tłuszczu. Nie są jak otrębowe próchno, mniej konkretne od płatków Lion, w większej od nich wielkości. Chrupiące - jak to chrupki z mąki. Nie należy ich jeść w ogromnej ilości na sucho, bo są za słodkie.
Słodkie lwiątkaMąka zbożowa - kukurydziana, pszenna i owsiana 65%, cukier, syrop g-f, miód sztuczny (cukier, aromaty, kwas cytrynowy), olej roślinny, ekstrakt słodowy, sól, lecytyna sojowa, cynamon, mieszanki witaminowe, wapń, wanilina. Ciekawa mieszanina mąki - aż 3 różne, niestety - miód jedynie sztuczny, syrop g-f, olej, ekstrakt słodowy, lecytyna... Ponownie mało zdrowe. W 100 g : 390 kcal, 7,2 g białka, 81,7 węglowodanów (30,0 cukrów), 3,9 g tłuszczu (0,23 nasyconego), 1,1 g błonnika i 0,23 g sodu.Lwiątka są najjaśniejszymi chrupkami w tym zestawieniu. O ślicznym kształcie, z wypieczonej mąki trzech rodzajów. Oprócz wszędobylskiego cukru i syropu - pojawia się tutaj miód i olej. Olej chyba do wypieczenia/wysmażenia płatko-chrupka, a miód dla nadania smaku. Są one najbardziej "naturalne" z całego zestawienia. Czuć w nich mąkę kukurydzianą (bez przesady, oczywiście). Słodkie, lekko miodowe.
Krokodyle o smaku karmelowymMąka zbożowa - kukurydziana, pszenna i owsiana 65%, cukier, syrop g-f, miód sztuczny (cukier, aromaty, kwas cytrynowy), mleko w proszku i mleko zagęszczone (mleko, cukier) 3%, olej roślinny, cukier karmelizowany, sól, lecytyna sojowa, cynamon, mieszanki witaminowe, wapń, aromaty - wanilina, karmel, śmietanka, mleko zagęszczone. Mieszanka mąki taka, jak przy słodkich lwiątkach, też syrop g-f, sztuczny miód, lecz więcej rzeczy mlecznych i karmel w postaci aromatu - jedynie. W 100 g : 7,9 g białka, 80,5 g węglodowanów (28,5 cukrów), 4,6 g tłuszczu (0,31 nacysonego), 1,1 g błonnika i 0,21 g sodu. Zatem wszystkie rodzaje zawierają cynamon :>Krokodyle w kształcie przypominają mi bardziej skorpiony niżeli krokodyle :> Również chrupkie, przyjemnie wypieczone i również poleczone cukrowym syropem. Tutaj jednak, dla odmiany, dodane jest mleko w proszku, które wraz z cukrem tworzy smak karmelowy. Krokodylki zatem są jak lwiątka, tyle że z dodanym a'la karmelem, przez co są jeszcze słodsze, dla mnie za słodkie (ale i tak dobre!).Zapytana - która paczka bardziej mi smakowała - nie umiem odpowiedzieć. W czekoladowych literkach bardzo nęci i kusi woń gorzkiej czekolady. Jeśli tylko ktoś ma ochotę na tego typu smaki na śniadanie - powinien wybrać literki, gdyż smak kakaowy z kakaowych miśków nie będzie wtedy wystarczający. Nie mniej jednak - w literkach ich kształt może być uznany zarówno za fajny, jak i za przeszkadzający. Zwierzątka są bardziej regularne, większe, bez dziur w środku. Niestety - (dla mnie) za mocno zacukrzone na zewnątrz. Bardzo dobre dla osób, które nie lubiąc monotonnych (jednosmakowych) płatków jednocześnie bardzo lubią chrupki w stylu Cheerios - oblepione :> Oba rodzaje mają zatem swoje plusy i minusy. Biedronka wykazała się jednak inwencją twórczą wypuszczając coś takiego, nieprzeciętnego i nieszablonowego na polskim rynku. Bardzo się cieszę, że ich spróbowałam.
Ocena całej serii : 5/6
Kaloryczność : 388-400 kcal/100 g
Zakupione : Biedronka
Cena : 3,49 zł/opak. 500 g
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz