środa, 3 sierpnia 2011

Musli almonds, nuts & granola, Nestle

Chrupiące granole z płatkami zbożowymi, migdałami i orzechami laskowymi. Granola - to coś "lepszego" od suchego musli (z wersji tropic). Opakowanie 260 g, dziwny wymiar, bo z Biedronki. Pisałam wcześniej o wersji cappuccino.
9,7 białka, 68,1 węglowodanów (19,4 cukru), 9,6 tłuszczu (2,2 nasyconego), 8,3 błonnika. Niewielkie różnice z drugim smakiem z serii.
Składniki są ładnie zilustrowane na tyle opakowania, wypiszę je jednak :
- pełnoziarniste płatki zbożowe w polewie o smaku orzechowym 77,4% - płatki owsiane i pszenne, cukier, syrop glukozowy, olej palmowy, lecytyna sojowa, aromat;
- granole zbożowe 10% - pełnoziarniste płatki owsiane, cukier, chrupki ryżowe (grys ryżowy, mąka pszenna, cukier, ekstrakt słodowy jęczmienny, sól), olej palmowy, mąka pszenna, syrop glukozowy, miód, aromat;
- kuleczki zbożowe 8,6% - mąka pełnoziarnista pszenna i kukurydziana, cukier, skrobia kukurydziana, ekstrakt słodowy jęczmienny, sól, olej palmowy, fosforan trójsodowy, mieszanina tokoferoli;
- migdały 3%;
- orzechy laskowe 1%.
Granoli jest tylko 10% (cappuccino ma ich 20). Jest ciut więcej kuleczek zbożowych. Jednak ilość migdałów i orzechów laskowych nie jest porażająca, szkoda.
Musli jest sypkie, nieposklejane niepotrzebnym cukrem i olejem. Ma w sobie granole - czasem nawet bardzo dużo, ma też zlepki płatków owsianych. Oba rodzaje "kawałków" nie są jednak zatłuszczone ani lepkie od cukru/syropu. Granole dosładzane są również miodem. Musli mimo to nie jest jak wiór i przy przesypywaniu nie podnosi się z niego proszek (od mąki). Pachnie mieszaniną płatków do musli i orzechami - jednak nie nachalnie.
Orzechów jest tylko 4%. Migdały pocięte są w grube płaty, są jeszcze ze skórką :D Laskowe natomiast są w kawałkach i przypominają mi bardziej arachidy. To, że to jednak laskowe - przekonuje smak. Orzechy bowiem nie są nadmiernie przetworzone i przypominają wciąż siebie :>
Musli nie jest za słodkie - słodyczy nadaje mu polewa orzechowa - cukier, syrop, olej, aromat... Nie jest ona jednak dominująca; wyczuwalna jak w przypadku cappuccino. Płatki bardzo przyjemnie chrupią.
Lekkości nadają kuleczki zbożowe pszenno-kukurydziane, na szczęście żaden ryż preparowany. Są też właściwe kuleczki ryżowe, jeszcze lżejsze od tych zbożowych :> Przypominające mi o musli Vitelle z Lidla, o czym już chyba pisałam.
Obawiałam się, że orzechów może być w odbiorze za mało i w zasadzie było. Musli jest orzechowe - przez polewę i ilość orzechów, jednak jak dla mnie było nieco zbyt mało. Jedzone na sucho, bez jogurtów, mleka itp. - czuć było jego orzechowość, jednak po dodatniu jakiegoś dodatku, chociażby odrobiny - smak orzechowy zupełnie się gubił. Mimo to - bardzo smaczne.
To, który smak lepszy - chyba zależy od preferencji smakowych :> , mi bardziej odpowiadało cappuccino, bo smak bardziej oryginalny i smak (na moje kubki smakowe) bardziej wyczuwalny. Orzechowe jest za to bardziej klasyczne i wybierane przez potencjalnie większe grono konsumentów (o ile nie są uczuleni na orzechy). Polecam spróbować, szczególnie iż nie jest bardzo drogie.

Ocena : 5/6
Kaloryczność : 414 kcal/100 g
Zakupione : Biedronka
Cena : 3,99 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz