Kubek 250 g. Z tej serii jest jeszcze ponoć sernikowy, lecz go nie widziałam. Ten również po prostu znalazł się w mojej lodówce, zakupiony przez innego domownika - nie znam więc dokładnej ceny.
Skład : mleko pasteryzowane, śmietanka pasteryzowana, wsad smakowy, cukier, białka mleka, skrobia mod. kukurydziana, żywe kultury bakterii.
Wsad to : cukier, maliny 2,1%, biszkopty 0,4%, barwniki - koncentrat z czarnej marchwi i koszenila oraz aromaty.
W 100 g : 130 kcal, 2,7 g białka, 15,8 g węglowodanów (15,1 cukrów), 6,2 g tłuszczu (3,7 nasyconego), 0,1 g błonnika i 0,03 g sodu.
Kremowa rozkosz :D Tak twierdzi napis na opakowaniu i... nie kłamie.
Po zerwaniu wieczka - od razu widać drobinki, ziarenka malin. Nie uświadczymy tu porządnych kawałków owoców, lecz wierzcie mi - to wcale nie jest potrzebne. Mimo iż malin w zasadzie nie jest dużo - nieco ponad 2%, to jednak zarówno je widać (drobinki oraz pomniejsze kawałki), a także czuć w zapachu.
Jogurt bowiem pachnie przyjemną maliną w zimnym, słodkim jogurcie z dodatkiem odpowiednio upieczonych biszkoptów. Kolor - różowy, za sprawą czarnej marchewki, koszenili i odrobiny malin... no ale ładny różowy.
Konsystencja. Gęsty, kremowy, lecz nie aksamitno-lejący się (jak kremowe Danone). Nie błyszczy się tak od cukrów i syropów - śmietanka to jakoś tonizuje. Z resztą - nie ma tu syropu g-f, tylko cukier, a zagęszczony jest śmietanką, białkami mleka i skrobią. Nie ciągnie się, nie dzieli jak galaretka. Przypomina jednak bardzo dobrze schłodzony jogurt-jogurt. Mniej śmietanowy od Bon creme choco, a tym bardziej od Pierota Olmy czy Movenpick. Mniej deserowy od owocowej wyspy Jogobelli. Naprawdę ciężko to opisać. Mi ta konsystencja bardzo odpowiadała, gdyż była gęsta, kremowa, ale nie śmietanowa i nie żelkowa.
Smak. Prawdziwe maliny z prawdziwym biszkoptem. Tu nie da się powiedzieć więcej. Nie przepadam za tartami, to jednak smak tarty w takim wydaniu - strasznie mi się spodobał.
Smak malin - jak z domowego koktajlu. Smak biszkoptów - jak z prawdziwego, ciastowego biszkoptu, chyba właśnie nawet bardziej w stronę tarty (ciasta kruchego). Cudownie oddany smak. Cudowny smak ogólnie. Panna cotta z truskawkami z Biedronki może się schować ;)
Warto się "poświęcić" i zjeść aż 250 g kremowego jogurtu na raz - by doznać takiej przyjemności. Ciekawe czy drugi smak, sernikowy, jest równie smaczny.
Ocena : 6/6
Kaloryczność : 130 kcal/100 g, 324 kcal/kubek 250 g
Zakupione : Biedronka
Jest też drugi smak - babka cytrynowa z ciasteczkami. Nie widziałam jej w Biedronce, widziałam natomiast w wersji oryginalnej od Bakomy, w kubku 120 g. Ciasteczka przypominają w niej małe biszkopciki lub ciasteczka z czekolad, natomiast sam jogurt jest jasno-żółty i w zasadzie smakuje jak babka cytrynowa - czuć więc cytrynowy aromat do ciast i takie charakterystyczne "coś" czym smakują babki :)
Udało mi się znaleźc jogurt Premium Frutica gruszka Williams - jabłko :)recenzja pozytywna, jak najbardziej :) czy tą tarte/biszkopty na prawdę czuc w smaku? niestety z takimi jogurtami różnie bywa, a czasem okazuje się, że jest to jogurt owocowy, a dodatki ciastowe są tylko w nazwie zamiast smaku ;)
OdpowiedzUsuńJa smak tarty/biszkoptu czułam naprawdę. I był on nawet smaczniejszy niż w serii wafelkowej od Danone, bo połączony z moimi ukochanymi malinami :>
OdpowiedzUsuńPremium frutica gruszka-jabłko siedzi sobie w mojej lodówce i czeka aż go zjem :>
koszt tego jogurtu to ok. 1.70 więc BARGAIN . osobiście go uwielbiam <3 dla smaku dodaje sobie ze 2 biszkopty (również z biedry) i pałaszuje .
OdpowiedzUsuń