czwartek, 4 sierpnia 2011

Lody Magnum gold, Algida

To dla tych, którzy go jeszcze nie jedli. Premierę miał w zeszłym sezonie. Widziałam o nim do tej pory tyle, że ma jakby podwójną polewę - zewnętrzna ma barwę złota. O innych Magnum : tu.
Lody waniliowe z nadzieniem karmelowym 7% w mlecznej czekoladzie 23% pokrytej złocistą polewą 5%.
Odtworzone mleko odtłuszczone, cukier, tłuszcz roślinny, masło kakaowe, mleko odtłuszczone w proszku, syrop g-f, tłuszcz mleczny, koncentrat serwatki, miazga kakaowa, syrop z cukru karmelizowanego, syrop glukozowy, syrop fruktozowy, emulgatory e442, 471, 476 i lecytyna sojowa, barwniki e171, 172, stabilizatory e410, 412, 407, sól morska, aromaty, ekstrakt z wanilii z madagaskaru.

W 100 g : 320 kcal, 3,5 g białka, 30 g węglowodanów, 21 g tłuszczu. W 100 ml : 250 kcal, 3 g białka, 23 g węglowodanów, 16 g tłuszczu. Lód ma 110 ml i waży 86 g, więc : 280 kcal, 3 białka, 26 g węglowodanów i 18 g tłuszczu.
Okazało się, iż to lody waniliowe z wkręconym w nie sosem karmelowym. Ciekawe. Podstawowe wersje Magnuma nie mają w sobie sosu, nawet double chocolate w strukturze loda syropu nie ma (ma między polewami, ale to inna sprawa). Natomiast polewa jest z mlecznej czekolady, na którą jest wylana złota polewa, w sumie nie wiadomo z czego ani nie wiadomo o jakim smaku - karmelowym może?
Zaczynając od środka - lody. Puszyste i tłuściutkie, bez oznak wody, bez kryształków lodu. Były dla mnie jednak jakieś... mniej waniliowe niż przy innych smakach. Może to za sprawą sosu karmelowego, nie wiem, lecz wydawały mi się śmietankowe, a nie waniliowe. Nie widziałam w nich też żadnych ziarenek wanilii, mimo iż ponoć była (*** edit - ziarenek miało nie być, jest ekstrakt z wanilii). Sos karmelowy zmieniał ich strukturę - jakby rozrzedzał? Sprawiał iż były w odbiorze mniej puchate, a karmelowo-słodkie. To nie było złe, oczywiście, chciałam jednak zauważyć tą różnicę.
Sos karmelowy wkręcony w loda, ujawniał się po odłamaniu polewy - był zrobiony w taki sam sposób jak przy joghurt fresh, owalne wzorki; i był pyszny, mocno karmelowy, o pięknym, złocistym kolorze (i zapachu).
Polewa jednak mnie zezłościła. Było jej niby aż 28% (łącznie ze złotą), jednak nie czułam, by było tego aż tyle. Polewa nie była podwójna, lecz mleczną czekoladę pokrywała po prostu złota farbka. Złota część była na stałe złączona z czekoladą i nie mogłam, mimo iż się starałam, rozłączyć ich. Przez istnienie niezidentyfikowanej w smaku złotej polewy - mleczność dobrej czekolady trochę osłabła i nie była już taka boska jak w wersji almond czy nawet klasycznej.
Cały lód bardzo dobry - puchaty, konkretny, z sosem karmelowym, z mleczną czekoladą, a nie polewą o smaku... Mi jednak z serii smakował najmniej :> Po spróbowaniu innych smaków miałam za wysokie wymagania ;) Jeśli ktoś lubi połączenie wanilia-karmel-czekolada : będzie mu to bardzo odpowiadało.

Ocena : 5/6
Kaloryczność : 280 kcal/szt. 110 ml/86 g
Zakupione : market Grosz
Cena : 4,04 zł


Edit :
Z ciekawszych propozycji lodów na patyku/w rożku widzę jeszcze :
Algida włoska http://www.algida.it/prodotti_home.jsp
Magnum ghana nocciola - orzechowe lody z sosem orzechowym (?) w mlecznej czekoladzie; Magnum pistacchio - lody pistacjowe w mlecznej czekoladzie z pistacjami;
Magnum temptation : caramel (wanilia z madagaskaru, kawałki migdałów w belgijskiej czekoladzie, sos karmelowy), vaniglia arancia (waniliowe z sosem pomarańczowym i skórką z kawałkami czekolady, w ciemnej czekoladzie), vaniglia-nocciola (waniliowe z sosem laskowym z kawałkami migdałów, laskowych i bonbons - cokolwiek to jest) :>
Cornetto soft : cioccolato (czekoladowe z kawałeczkami białej czekolady), gianduja (orzech laskowy, pralinka, migdały, czekolada), stracciatella;
Cornetto enigma : nocciola e cacao (orzechowe, kakaowe z kawałkami czekolady i orzechów laskowych), cioccolato e caramello (czekoladowe, karmelowe z kawałkami orzechów);
Cornetto love cocco - czekoladowo-kokosowe;
Classici croccante : amarena (waniliowe z wiśniami w czekoladzie z orzechami i kawałkami czekolady) i cacao (waniliowe z sosem czekoladowym w czekoladzie z orzechami, bezami i herbatnikiem)

Od Ice Mastry: http://www.ice-mastry.pl/lody-impulsowe.html
Piano simo bananowo-śmietankowe i czekoladowe w polewie z orzechami
O'key w białej polewie z arachidami
Rożek garden party bananowy
Atlant waniliowo-kokosowy w białej polewie z kokosem

Tak ogólnie, moją wielką i odwzajemnioną miłością jest Cortina od Nestle :> wszystkie trzy smaki (klasyczny, tofi i tiramisu).

16 komentarzy:

  1. W składzie, np. Magnum Classic są kawałki wanilii, a w Magnum Gold jest ekstrakt z wanilii, który jest płynny. Dlatego nie widać jej ziarenek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, przepraszam za błąd ***
    Nie widziałam w nich ziarenek wanilii - gdyż ich nie było; jednak też nie czułam smaku waniliowego. Porównać je można do zwykłych, tanich lodów o smaku waniliowym - jeśli chodzi o intensywność tego smaku. Jednak to może być "wina" karmelu, który zagłuszył mi ten aromat.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Jeśli ktoś lubi połączenie wanilia-karmel-czekolada : będzie mu to bardzo odpowiadało." - chyba coś dla mnie! Szkoda, że mało czuć tę wanilię, ale nawet bez tego lód na pewno też jest przepyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Owszem, wanilii nie czułam w ogóle - moje nie-profesjonalne podniebienie jej nie odnalazło - zagłuszone przez karmel? przez czekoladę? przez złotą polewę? Jeśli chcesz w Magnumie poczuć wanilię - to lepiej kupić white albo almond - w nich ten smak czułam (i był boski!).


    Jakie lody na patyku (lub w rożku) z lepszej półki polecacie? - marki, smaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawie zrobili z tą złotą polewą, bardzo w stylu Magnum. Jeżeli znajdę, spróbuję,a na razie moim ulubionym lodem z tej serii jest Magnum Almond - pycha!

    OdpowiedzUsuń
  6. A jeżeli miałabym polecić jakieś lody, to Cornetto Italiano, też z Algidy

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta polewa do mnie nie przemówiła, nie wiem nawet jaki miała smak, wiem że przyćmiewała błogą mleczność pysznej czekolady z polewy. Przypominała tandetną złotą farbę :>
    Cornetto italiano nie jadłam, wyglądają na dość ciekawe - przez te chrupki w czekoladzie.
    A z lodów na patyku w stylu Magnum? (Grand od Korala - znam)

    OdpowiedzUsuń
  8. Polecam lody dostępne w Tesco: http://www.tesco.pl/chokablok/ próbowałam z ciasteczkami milionerów - są przepyszne!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pytałam o impulsowe NA PATYKU / W ROŻKU, a nie pudełku. O chokablok się już naczytałam i o nich wiem... :>

    OdpowiedzUsuń
  10. Z lodów na patyku lubię Cortinę (od Nestle) i Noggera od Algidy - myślę jednak, że je jadłaś prawdopodobnie. Podaję je razem, bo oba mają podobną strukturę: lody na patyku w czekoladzie z sosem w środku. Nie jest to nic wybitnego, ale warto spróbować Cortiny Tiramisu, jeśli ktoś jest fanem tego deseru.

    Poza tym Grand są fajne, ale mają kiepską polewę moim zdaniem... W ogóle lody Koral nie przemawiają do mnie - wiele z nich smakuje jak jakieś lodopodobne "coś", są kiepskiej jakości.

    Podobno smaczne są rożki Zielonej Budki "Ibiza" i lody "Derby" na patyku tej samej firmy - wiele osób się zachwyca, ale nie gwarantuje, bo akurat sama nie próbowałam.

    Z lodów na patyku serdecznie polecam Atlant od Ice-Mastry - moim zdaniem to taka lepsza wersja lodów Grand. Poza tym mają szeroki wybór smaków tych Atlant, oprócz klasycznych o smaku śmietankowo-karmelowym, czy w czekoladzie z orzechami są też np. waniliowo-kokosowe w białej polewie z kokosem. Nie jadłam tego ostatniego smaku, ale kogoś takiego jak Ty może zainteresować :D

    No i z zagranicznych przysmaków - przepyszne lody na patyku firmy Haazen Dazs!! Jadłam o smaku waniliowym w czekoladzie mlecznej, ale są też inne smaki, np.:
    http://www.haagen-dazs.com/products/product.aspx?id=43

    :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cortina to też moja miłość :> Noggera znam, lecz wolę Cortinę.
    Nie widuję nigdzie rożków Ibiza ani Derby - a Derby akurat bym spróbowała.
    Atlanty znam, ale najfajniejszych smaków nigdzie nie mogę znaleźć.
    Haazen dazs - wiem, że są też patykowe, ale nie u nas :< jak wersje kubkowe tych lodów są takie fajne, to patykowe muszą być podobne...

    Zwiedziłam dziś chyba 10 sklepów - mini marketów, spożywczaków, Zatokę, supermarkety, monopole... I Cornetto NIE było. Żyję chyba na jakieś wiosce :P

    OdpowiedzUsuń
  12. To może ja rozwieję wasze wątpliwości co do polewy.
    Składa się ona z żółtego tlenku żelaza (popularnie zwanego rdzą :D) Wystarczyło wyczytać ze składu, w rubryce barwniki - E172. Googlujemy E172, drugi wynik od góry. Smacznego :) Lody jadłem rok temu i już nie pamiętam jakie były. Zapamiętałem je jako "dziwne" :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mm... pyszności... Z tlenkami żelaza są też jogurty mullera :> Czysta natura! Heh. Dlatego ponownie Magnum gold nie kupię, a wybiorę almond albo jogurt fresh :>

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie Magnum Gold jest ciut za słodkie, wolę inne smaki z Magnum :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gold nie było wcale takie słodkie... White i almond wydawały mi się bardziej :>

    OdpowiedzUsuń
  16. szkoda że nie prawdziwe

    OdpowiedzUsuń