Klasyczna wielkość tych jogurtów to 250 g, lecz dla Biedronki zrobili większe - 380. Prócz tego oraz wiśniowego też smak truskawkowy i naturalny.
Butelka 380 g. Na opakowaniu napisane, że bez tłuszczu, bez cukru...Skład : mleko, wsad ananas-zielona herbata, białka mleka, żywe kultury bakterii - streptococcus thermophilus, lectobacillus delbrueckii subsp. bulgaricus, bifidobacterium animalis subsp. lactis, lactobacillus casei, lactobacilus acidophilus. Sporo bakterii :)
Wsad to : ananas puree 1,5%, skrobia mod. kukurydziana, aromaty, ekstrakt z zielonej herbaty 0,03%, karmel, sukraloza.W 100 g : 33 kcal, 3,1 g białka, 5,1 g węglowodanów (4,6 cukrów), 0 g tłuszczu (0 nasyconego), 0 g błonnika. Bardzo mało kcal, normalna ilość białka (choć jak na produkt light i pitny, to nawet sporo), malutko węglowodanów i całkowity brak tłuszczu. Trzeba jednak pamiętać, że butelka ma łącznie prawie 4 x tyle.Jogurt jest jasny, pachnie lekko ananasem, mlekiem i "czymś" (herbata). Widać na nim kawałeczki owoców, mimo iż jest to oficjalnie puree. Gęstością dorównuje swojemu braciszkowi (jedzonej ostatnio wiśni) - od razu po wyjęciu z lodówki dość gęsty, potem przemienia się w łatwy do wypicia produkt, jednak zdecydowanie konkretniejszy od mleka, hm, może jak jakaś maślanka lub dobry kefir.W smaku jest bardzo smaczny - nie zmienili go przez rok - gdy jadłam go ostatnio w wersji dla zwykłych sklepów. Łączy w sobie egzotyczną nutę ananasa i jego subtelną kwaskowość z orzeźwiającą nutą zielonej herbaty - co zostało nałożone na nie-kwaśną (lecz też nie jakąś słodką) bazę mleczną. Smaki ananasa i herbaty są tak wyważone, iż nie jest on ani mocno ananasowy, ani mocno herbaciany. Herbata jest zauważalną nutą smakową i nie dominuje. Jest jednak na tyle obecna, iż jogurt nie jest "soczyście ananasowy", pod tym względem jest mniej owocowy od takiej jogobelli. To oczywiście nie jest złe, jest to jogurt pitny z odpowiednio dobranymi proporcjami smaku. Jeśli ktoś toleruje nuty herbaciane i pragnie produktu light, który nie jest słodki - to coś dla niego. Zero bowiem nie jest słodki (kwaskowy też nie :>). Jadłam go z musli granola orzechowym, które go trochę dosłodziło, a mimo to nie byłam po śniadaniu zacukrzona.
Ocena : 5/6
Kaloryczność : 126 kcal/butelka 380 g
Zakupione : Biedronka
Cena : 1,79 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz