sobota, 25 czerwca 2011

Musli cappuccino & granola, Nestle

Naczytałam się o nich mnóstwo w internecie, widziałam dużo ich reklam...
Chrupiące granole z płatkami zbożowymi o smaku cappuccino i kawałkami czekolady. Granola - to coś "lepszego" od suchego musli (z wersji tropic). Opakowanie 260 g, dziwny wymiar, bo z Biedronki.
W 100 g : 9,2 białka, 69,3 węglowodanów (20,8 cukru), 9 tłuszczu (3,1 nasyconego), 7,9 błonnika. Skład zilustrowany jest z tyłu opakowania, jednak przepisze go dokładniej :
- pełnoziarniste płatki zbożowe w polewie o smaku cappuccino 67,8% - płatki owsiane i pszenne, cukier, syrop glukozowy, olej palmowy, lecytyna sojowa, aromat, karmel amoniakalny;
- granole zbożowe 20% - pełnoziarniste płatki owsiane, cukier, chrupki ryżowe (grys ryżowy, mąka pszenna, cukier, ekstrakt słodowy jęczmienny, sól), olej palmowy, mąka pszenna, syrop glukozowy, miód, aromat;
- kuleczki zbożowe 7,5% - mąka pełnoziarnista pszenna i kukurydziana, cukier, skrobia kukurydziana, ekstrakt słodowy jęczmienny, sól, olej palmowy, fosforan trójsodowy, mieszanina tokoferoli;
- płatki kukurydziane w polewie z ciemnej i białej czekolady 2,7% - płatki kukurydziane (grys kukurydziany, cukier, sól, ekstrakt słodowy jęczmienny, mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych), ciemna czekolada (cukier, miazga kakaowa, masło, aromat), biała czekolada (cukier, tłuszcz kakaowy, mleko pełne w proszku, śmietana w proszku, słodka serwatka w proszku, laktoza, aromat), syrop glukozowy, skrobia ziemniaczana mod.;
- rurki czekoladowe 2% - cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, olej maślany, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, lecytyna sojowa.

Co widać? Płatki zbożowe pszenne i owsiane - luzem. Czy były one "w polewie" - nie wiem. Granole - czyli fragmenty musli chrupkiego, niestety było ich mało, ale jak już były, to były lekkie i pyszne. Kuleczki zbożowe, które przypomniały mi o musli Vitelle, było ich nawet sporo, ale nie zbyt dużo, były bardzo leciutkie i delikatne. Płatki kukurydziane w polewach z czekolady - jak na lekarstwo, biała na razie mi się nie trafiła, za to w dwóch porcjach miałam po jednym płatku w ciemnej. Małe rureczki czekoladowe, podobne do tych występujących w Fitelli; nieduże, z gorzkiej czekolady.
Co czuć? Wymieszany zapach zarówno zwykłego jak i wypieczonego musli wraz z aromatem cappuccino. I dokładnie cappuccino, nie dowolnej kawy. Jakie było w smaku? Bardzo smaczne, o niebo lepsze od wersji normalnej-tropikalnej. Nie smakowało jak wióry, nie było nadmiernie pozlepiane ani cukrem, ani tłuszczem. Nie wydawało się tłuste. Smak cappuccino był jak najbardziej obecny, jednak nie dominował. Musli, dla mnie, nie było za słodkie. Jeśli miałabym mieć jakieś "ale", to do częstotliwości trafiania się płatków w polewie z czekolady i realnej zawartości granol. Poza tym - super :)
 
Ocena : 5/6
Kaloryczność : 412 kcal/100 g
Zakupione : Biedronka
Cena : 3,99 zł



edit :
W miarę jedzenia opakowania - natrafiałam na różne proporcje składników, to normalne. W następnych mianowicie trafiało mi się jakby mniej granoli, tych dużych chrupkich zlepków, a jakby więcej płatków oblanych czekoladą - udało się trafić ich nawet sporo, zarówno ciemnych, jak i białych. I im więcej porcji dobrych śniadań zjadłam z tym musli, tym coraz bardziej przekonywałam się jakie ono smaczne i wyjątkowe. Poprzez edycję dodaję mu więc 0,5 pktu, do poziomu 5,5 :>

1 komentarz: