środa, 10 sierpnia 2011

Wysoki błonnik : chrupki zbożowe cynamonowo-jabłkowe, Good food


150 g, aż 14% błonnika, hura.
Mąka pszenna 40%, otręby pszenne 24%, mąka pszenna pełnoziarnista 18%, mąka owsiana 10%, jabłko suszone ze skórką 6%, cynamon 1%, sól, aromat. Dużo otrębów, powinny więc smakować bardzo zdrowo. Sporo suszonego jabłka, jako pojedynczego składnika - ogólnie dodatków malutko, lecz samego w sobie jabłka nawet-nawet, a suszone jest przecież leciutkie.
358 kcal, 12,2 g białka, 63,8 g węglowodanów (8,2 cukrów - tylko!), tłuszcz 2,8 g (0,6 nasyconego), 14,4 g błonnika i 0,5 g sodu. 5 porcji.
Jasne chrupko-płatki. Bardzo podobne do produktu Granex "zdrowy błonnik". Podłużne, śmieszne chrupki, nie zupełnie proste, bo w czasie produkcji jednak się trochę zaginają. Wmieszane w to są kawałki suszonego jabłka.
Chrupki pachną jednocześnie zbożowo-mącznie - jak połączenie zmielonych, zdrowych zbóż z mąką - to nawet ma swoje uzasadnienie patrząc na skład, heh; a także jabłkowo-cynamonowo. Jednak nie jak pieczone jabłko z cukrem i cynamonem, które daje się do mlecznego ryżu, lecz świeże suszone jabłka z cynamonem.
Płatki chrupią, smakują bardzo lekko, mączyście. Troszkę jak mąkowe, lekkie prażynki przygotowane bez żadnego tłuszczu? Nie przypominają płatków z otrębami od Sonatiny. Są lżejsze i mają tendencję do rozpuszczania się pod wpływem śliny - jak chrupki kukurydziane. Aromat jabłkowy nie jest w nich prawie w ogóle zauważalny, czuć za to odrobinę cynamonu przebijającego się z wielkim trudem przez "zdrowe smaki".
Jabłka nie są jakieś przesadnie duże, ot takie normalne kawałki, które wielkościowo nawet komponują się z chrupkami. Normalne, suszone jabłuszka, tutaj niczego nie kombinowali. Czy jest ich 6% - trudno mi ocenić, bo paczka ma sporo "porcji produktu", z doświadczenia wiem, że nie należy oceniać po pierwszej porcji. Da się je zauważyć, da się je poczuć, lecz nie stanowią podstawowego składnika.
Kwestia cynamonu - 1%. Czuć go w zapachu, czuć go też w smaku - bardzo subtelnie, lecz dobrze, że jest wyczuwalny, gdyż samo jabłko, kwaskowe, nie umiliłoby tych chrupków na tyle, by mnie skusić na ich zakup. Lubię zdrowe rzeczy, ok, ale nie przesadzajmy :>
Chrupki, z powodu lekkości - zajmują w kubeczku dużo miejsca, przez co nawet mała ich porcja (w gramach) - cieszy oczy. Chciałam zauważyć, iż nie ma tu miodu, dodatkowego cukru, żadnych syropów g-f, karmeli, barwników, oleju palmowego, utwardzonego oleju roślinnego; za to jest pełnoziarnista mąka i otręby :> To niewątpliwie zdrowe chrupko-płatki śniadaniowe. Nie są jak musli, bo są nawet dużej wielkości, przez co do smakowych jogurtów w małych kubeczkach - nadadzą się gorzej niż sypkie musli, lecz człowiek poradzić sobie potrafi :> Najchętniej widziałabym je z jogurtem naturalnym, może serkiem homogenizowanym naturalnym; dodałabym też czegoś w rodzaju miodu, jeśli chciałabym to dosłodzić.
Nie nadają się dla wielbicieli Nesquika, chrupkiego owocowego musli czy nawet Nestle fitness. Zdrowe żarcie da się zaserwować pod ciekawszą postacią, lecz wciąż jest to zdrowe żarcie... Sonatina smakowała mi bardziej. Ogromne plusy za naturalność i bycie zdrową żywnością, minusy za ostatecznie niewyraźny smak.

Ocena : 4,5/6
Kaloryczność : 358 kcal/100 g
Zakupione : Carrefour
Cena : 2,79 zł

3 komentarze:

  1. Chciałam zapytać,czy są one chociaż trochę mniej ,,papierowe'' w smaku od zdrowego błonnika granexu? Nie wyobrażam sobie, jak ludzie mogą jeść to zalane tylko mlekiem, brr. Ja wolę jogurt owocowy lub satino czekoladowe

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem jak można jakiekolwiek płatki jeść z mlekiem :> Najbardziej "naturalnie" to jadam z naturalnym serkiem homogenizowanym / jogurtem, nigdy z mlekiem :>
    Niestety nie mam pojęcia jak smakuje Granex, bo go nie jadłam. Sądząc po zdjęciach - jest to coś podobnego i podejrzewam, że i smakuje podobnie. Na szczęście wybrałam sobie wersję "smakową", dzięki temu, jedząc je ze smakowym jogurtem lub dodając coś ciekawego (np. miód, dodatkowy cynamon) - da się to zjeść :D Hehehe, nie no, przesadzam. Chrupki są jak najbardziej papierowe, ale aż czuć w nich to samo zdrowie, te otręby, ten błonnik! Po takim śniadaniu normalnie aż przychodzi ochota na coś niezdrowego :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Spróbowałam zdrowego błonnika Granexu (w wersji naturalnej). Smakują inaczej. Granex jest bardziej otrębowy i solidny, smakuje bardziej wiórami drewna. Wysoki błonnik jest z kolei nieco mniej drewniany, ale głównie bardziej lekki, jak chrupek, nadmuchany. Konkretniejszy w smaku, nie jak niearomatyczna tektura - jest jednak Granex; trzeba tylko lubić smak otrębów/otrąb i wszystko jest wtedy w porządku.

    OdpowiedzUsuń