piątek, 18 marca 2011

Ryż na mleku Riso czekoladowy, Muller

Poprzednio oceniany przeze mnie smak karmelowy wypadł bardzo pozytywnie. Skoro każdy lubi czekoladę, musiałam spróbować też wersji czekoladowej.
Białko 3,3%, węglowodany 18,3%, tłuszcz 2,5%. 175 g opakowanie. Mleko pełne, maślanka, woda, cukier, ryż 6,3%, czekolada w proszku (cukier i kakao), czekolada, dekstroza, jajko, sól spożywcza, substancje zagęszczające - mączka chleba świętojańskiego, guma guar, karagen; aromat. Zawartość czekolady i czekolady w proszku w produkcie końcowym 2,3%. Porównując to do wersji karmelowej : odrobinę więcej wartości odżywczych, odrobinę mniej ryżu, większa obecność soli (ponoć szczypta soli dodawana do słodkich wyrobów podkreśla dodatkowo ich słodycz nie nadając słoności); brak mleka skondensowanego i syropu glukozowego; tam był syrop karmelowy (0,1%), tu jest dużo czekolady.
Sos czekoladowy jest na dnie i należy go wymieszać, nie przeszkadza to jednak cudnemu czekoladowemu zapachowi unosić się jeszcze przed dotarciem do wsadu.
Sam ryż z mlekiem (maślanką, wodą, cukrem i zagęstnikami) jest taki sam jak w karmelowym - miło miękki biały ryż zawieszony w czymś w rodzaju mlecznego puddingu. Długo zastanawiałam się jak mogłabym opisać tą konsystencję. Po zjedzeniu czekoladowego mnie natchnęło : jak pudding-budyń mleczny. Po zmieszaniu ze wsadem czekoladowym konsystencja się nie zmieniła, ale ryż nabrał pięknego, brązowego koloru. Do złudzenia przypominało mi to właśnie deser puddingowy, który podpada pod budyń i jest mocno mleczny. Ziarenka ryżu radośnie odznaczały się na tle mleczno-puddingowo-budyniowej masy. Nie był słodki - mleczne czekolady bywają zdecydowanie bardziej słodkie, był za to cudownie czekoladowy - czekoladowość biła od niego ze wszystkich stron, hehe. Wspaniały deser mleczny i wcale nie wysokokaloryczny. I want more! :D

Ocena : 5,5/6 (nie 6 za chemiczne dodatki)
Kaloryczność 109 kcal/100 g, 191 kcal/opakowanie 175 g

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz