Od samego początku plus – bo to jeden z moich ulubionych rodzajów słodyczy, właśnie połączenie galaretki i czekolady (broń Boże galaretki w cukrze!). Wielkość porcji – nieduża, dla mnie idealna, choć niektórzy preferują wielkość „Galaretki wiosennej” od Solidarności. Cienka warstwa czekolady z wcale niemałą ilością kakao, dobrze-niesłodka (18,5%, min. 43% masy kakaowej).
Cytrynowa
Przyjemnie kwaskowa, jak na cytrynę przystało – a wiecie, że producenci potrafią zrobić słodki smak cytrynowy… Smak owocowy nie jest przesadzony. Właściwa galaretce konsystencja, bez ziarnistości. Nie rozpływa się, a jednocześnie nie jest zbyt gęsta/ścięta.
Pomarańczowa
Trafiła mi się akurat lekko ziarnista, ale to zapewne przypadek ;)
Jej skład w porównaniu do cytrynowej różni się tylko jedną rzeczą – zamiast koncentratu soku cytrynowego jest tu pomarańczowy (0,2%). Była dla mnie jednak jakby za słodka. Jestem mocno wybredną osobą i trudno jest stworzyć połączenie czekolady i pomarańczy, które by mnie w pełni zadowalało (note : chociaż producentom zdarza się, przykład serek homogenizowany Seruś o smaku waniliowym z pomarańczami i kawałkami czekolady). Dobrze chociaż, że również i w przypadku tego smaku – pomarańczowość galaretki nie jest przesadzona, a jednocześnie czuć jaki smak się je.
Ananasowa
W przeciwieństwie do cytrynowej – nie była słodka. Czuć było aromat ananasa, gdyż galaretka zawiera koncentrat soku ananasowego. Bardzo smaczna.
Przez moje upodobania do smaków - jednak z najsmaczniejszych w kolekcji. Słodkie, ale wciąż kwaskowo-owocowe maliny zamknięte w formie galaretki. Jak dla mnie mogłaby być jeszcze mniej słodka.
Gruszkowa
Z kolekcji letniej. Mocno aromatyczna. Smak gruszki aż od niej bije :) Rzadko jadam słodycze gruszkowe, ten mnie urzekł. Właściwie słodka, owocowa, z pyszną czekoladą. Polecam.
Poziomkowa
Poziomka sama z siebie nie ma bardzo mocnego, intensywnego i wyrazistego smaku. Takaż jest również galaretka. Całe szczęście, że można rozpoznać jedzony smak, gdyż ze słodyczami w smakach typu poziomka/malina/truskawka/wiśnia nie zawsze jest to takie oczywiste :D Taka sama zawartość soku owocowego co w poprzednich. Taka sama konsystencja. Smak poziomkowy nie jest moim numerem jeden, zatem nie wpadłam w zachwyt po zjedzeniu tej galaretki, jednak zła z pewnością nie była.
Wiśniowa
Jedyną zmienną, jak już pisałam, jest sok owocowy - w przypadku wiśniowej jest on wiśniowy :>
To niesamowite jak w jednej rzeczy producent żywności umie połączyć smak słodki i cierpki. Czekolady w polewie nie jest dużo, ale jest dobra, słodka - tu bez zaskoczeń. Konsystencja galaretki jak przy innych smakach, zwarta, nieziarnista. W smaku jednocześnie słodka i cierpka, wyczuwalne obok siebie. Słodycz z cukru, a jednocześnie wyraźny smak cierpkiej wiśni; nie jak cierpka wiśnia zasypana cukrem. Nie wiem jak oni to zrobili. Ogólnie galaretka bardzo smaczna. Z radością sięgnęłam po smak inny od oklepanej cytryny/pomarańczy/brzoskwini :)
Różana
Jakby jeść olejek różany zamknięty w żelowej formie, oblany słodką czekoladą. Smak różany, szczególnie w pączkach, jest akurat smakiem, który niezbyt lubię, mocno oklepany. Jednakże jako galaretka w czekoladzie jest odmianą. To jednak nie smak owocowy, przy którym powinno się czuć choć odrobinę kwasku/cierpkości. Zatem galaretka jest słodka, ale nie jest ulepkiem. Smak różany jest bardzo wyraźny, jednak bez problemu czuć również czekoladę (w niezadużej, dobrej ilości). Dobrze skomponowana, smaczna galaretka.
Ocena : 5,5/6
Kaloryczność : 35 kcal/szt ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz