poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Kaszka z sosem jabłkowo-cynamonowym Delicata, Biedronka, Bacha

Miałam dziś stworzyć recenzję Manny porannej malinowej, jednak nieprzyjemnie mnie zaskoczyła - mimo ważności do 14.04 (dziś jest 4.04) - po otworzeniu pudełeczka, okazało się, iż jest spleśniała. Być może opakowanie było nieszczelne, cóż. Zatem musiałam improwizować i złapałam za kaszkę z Biedronki. Dostępne w niej Serduszko-kaszka mi nie smakowało, jednak Delicata jest produkowana na takiej samej zasadzie jak almetto-podobny serek przez Piątnicę czy serek wiejski przez Mlekovitę. Kaszka Delicata produkowana jest przez Bachę, to ci od Smakiji. Miałam więc szansę sprawdzić czy jest różnica z wersją oryginalną, w tym samym smaku (który udało mi się kiedyś zjeść).
Białko 2,8%, węglowodany 19,4% - dużo (cukry 14,6), tłuszcz 4,8% (nasycony 2,9), błonnik 0,4%, sód 0,04%. 104 g kaszki i 26 g sosu w osobnym kubeczku. Mleko pełne, sos jabłkowy 20% (jabłka 8%, syrop g-f, skrobia kukurydziana mod., zagęstniki - pektyna, karagen, regulator kwasowości - kwas cytrynowy, cynamon 0,04%, aromat), śmietanka, cukier, kaszka manna pszenicy 6%. Zatem sporo sosu, nawet dużo owoców, "tylko" 2 zagęstniki w sosie.
Znana oku forma opakowania - dwa oddzielne kubeczki, cudownie utrudniające wymieszanie kaszki i sosu, gdyż nie da się wszystkiego wyjąć łyżeczką (tu przewagę mają kaszki z wsadem na dnie opakowania, ale to kwestia gustu). Kaszka jasna, mleczna, naturalna, skoro z mleka, śmietanki, cukru i kaszy - bez dodatków. Sos również nie ma sztucznych, ani nawet naturalnych, barwników, to się chwali. Kaszka w zapachu jest mleczna. Takaż jest również w smaku - bardzo mleczna, o wiele bardziej od innych :) nawet chyba od samej mlecznej Smakiji. Mniej gęsta od Manny porannej, ale na korzyść dla miłej ziarnistości i mleczności. Ku memu zdziwieniu - nie jest prawie wcale "żelatynowata", jak Smakija. To aż dziwne, by jeden producent swój produkt tak zepsuł, a produkując dla dyskontowej sieci zrobił coś tak fajnego. Jednak żeby nie było za fajnie - kwestia sosu. Ma w sobie nieco za dużo chemii, rekompensuje to przyjemnym zapachem - jabłek z szarlotki. Jednak deklarowane 8% jabłek jest w bardzo małych kawałkach - i do tego mam właśnie swoje "ale". Sos ze względu na specyfikę - jabłka z cynamonem - nie może być kwaśnawy jak wiśnia, to zrozumiałe, jest zatem dość słodki. Po zmieszaniu z kaszką słodycz ucieka i zostaje po prostu syropowy sos jabłko-cynamon. Cynamon jest odczuwalny w smaku, nie jest go jednak za dużo, nadaje ton, nie przeszkadza.
Bardzo dobry produkt. Skuszę się na inne smaki.


Ocena : 5/6
Kaloryczność : 132 kcal/100 g, 172 kcal/opak. 130 g

1 komentarz: