380 g = 30 szt.
Czekolady mlecznej 26%, bez typowego tłuszczu roślinnego (prócz lecytyny sojowej). Masy kakaowej w czekoladzie min. 45% - a więc naprawdę dużo, jak na mleczną. Malin, suszonych, słodzonych "aż" 0,08%...
Pianka faktycznie ma różowy kolor, szkoda że głównie przez koszenilę. Mleczko pięknie pachnie - trochę sztucznymi malinami, trochę śmietanką oraz mleczną czekoladą. Dopiero co otwarte bardzo kusi swoją lekkością i słodkim smakiem.
Czekolada jest typową mleczną czekoladą Milki - uroczo mleczna i słodka, lekko łamliwa, rozpływająca się błogo w ustach. Pianka natomiast jest bardzo lekka - ten wariant smakowy nie jest inny. Niestety - spodziewałam się nieco innego smaku samej pianki. Być może była przyjemnie malinowa, jednak w smaku była to śmietankowa, zasłodzona malina, a nie soczysty, pyszny owoc; smak malinowy zupełnie niepodobny do galaretki malinowej czy chociażby jogurtu (z lepszej półki). Lekka, śmietankowo-malinowa, słoodka pianka jakoś do mnie nie przemówiła.
Dobre, chociaż mogłoby być lepsze.
Ocena : 5/6
Kaloryczność : 430 kcal/100 g, 54,5 kcal/szt.
Zakupione : Auchan
Cena : 8,95 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz