Obiad nie zawsze musi składać się z ziemniaków, kotleta i surówki. Długo siedząc i myśląc (heh...) wymyśliłam coś takiego. Można podać na zimno, ja jednak chciałam na ciepło.
Składniki (2 porcje) :
- puszka tuńczyka kawałki w sosie własnym (185 g z zalewą, 3,99 zł Biedronka)
- 100 g kaszy kuskus (2/5 opakowania 250 g, 3,50 zł Lewiatan)
- puszka kukurydzy (340 g z zalewą, 1,95 zł Biedronka)
- średnia czerwona papryka (250 g, po pokrojeniu ok. 200 g, 1,60 zł Biedronka)
- 2 małe pomidory lub 1 większy (200 g po pokrojeniu, 0,90 zł Biedronka)
Przygotowanie :
Paprykę i pomidory umyć, pokroić w kostkę. Otworzyć puszkę kukurydzy i tuńczyka.
Kaszę kuskus zalać bulionem lub wrzącą wodą (wtedy doprawić - u mnie warzywko, słodka papryka i mielona papryka jalapeno) - wg przepisu na opakowaniu (ok. 2 cm powyżej poziomu kaszy), wymieszać, przykryć i zostawić na kilka minut. Na zdjęciu porcja 40 g.
W tym czasie na patelnię wrzucić kukurydzę, tuńczyka i warzywa, wymieszać, podgrzewać 3 minuty na niewielkim ogniu pod przykryciem. W razie potrzeby dodać odrobinę wody. Ewentualnie doprawić do smaku (ja tego nie zrobiłam). Na zdjęciu pojedyncza porcja.
Na talerzu ułożyć gotową kaszę, przełożyć mieszankę z patelni. Ja kaszę ułożyłam dookoła talerza zostawiając w środku dużo miejsca.
To, jakie doda się warzywa i jak wszystko doprawi - zależy od upodobań i inwencji twórczej. Można wykorzystać cukinię, grzyby, bakłażana, fasolę konserwową... Jeśli danie byłoby podawane na zimno - można dodać ogórka. Obiad to po prostu coś więcej niż schaboszczak z ziemniakami :> Porcja wychodzi spora i sycąca - z zarówno zdrowym białkiem i tłuszczem z tuńczyka, solidną porcją węglowodanów złożonych z kaszy, jak i witaminek z warzyw. Samo zdrowie :>
Koszt : ok. 10-11 zł zł na 2 porcje
Kaloryczność 1 porcji : ok. 450 kcal
Mam prośbę. Mogłabyś spróbować płatki kukurydziane frimy Granex o smaku toffi i miodowe. Zastanawiam się nad ich kupnem jednak nie wiem czy są mocno słodkie w smaku (a takich nie lubię)Zastanawia mnie też ile mają cukru. Niestety obecnie nie mogę wybrać się sama do sklepu i sprawdzić skłądu gdyż zdrowie mi nie pozwala, dlatego byłabym wdzięczna za pomoc. Z góry dziękuję (o kupno płatkó musialabym poprosić siostrę a nie chcę kupować w ciemno)
OdpowiedzUsuń@Ervisha
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy chodzi konkretnie o zdanie Emily, ale ja próbowałam obu tych smaków i mogę się wypowiedzieć :) Oba rodzaje bardzo dobre i właśnie nie przesadnie słodkie - moim zdaniem :) Nie odpowiada mi w nich tylko to, że bardzo szybko miękną po zalaniu mlekiem :/ Dlatego dla mnie smaczne tylko na sucho, ale zależy, co kto lubi ;)
Jeśli chodzi o skład, to na opakowaniu podany jest ten sam skład, co w internecie i nie ma tam niestety informacji o procentowej zawartości cukru:
MIODOWE - Skład surowcowy: kukurydza (34%), grys kukurydziany (33%), cukier, płatki owsiane (7%), glukoza, tłuszcz roślinny, syrop cukrowy inwertowany (0,9%), ekstrakt słodu, sól, aromat - identyczny z naturalnym (miodowy i waniliowy), barwnik – karmel amoniakalny (E150c).
TOFFI - Skład surowcowy: kukurydza (32%), grys kukurydziany, cukier, ryż (16%), glukoza, ekstrakt słodu, tłuszcz roślinny, syrop cukrowy inwertowany, kakao, sól, aromat - identyczny z naturalnym (toffi), barwnik – karmel amoniakalny (E150c).
Ze swej strony polecam płatki tego samego producenta "Totoffiki" (lepsze imho od tych nazwanych "Płatkami o smaku toffi" i też nie przesadnie słodkie, choć mają dużo więcej kalorii) oraz Ancynamonki (jeśli lubisz cynamon, mogą być alternatywą dla Cini Minis, mają lekko kwaskowy posmak, o ile dobrze pamiętam - osobiście wolę jednak Cini Minis, ale te Granexu są tańsze i stosunek jakość / cena wypada świetnie). Niestety oba też bardzo szybko miękną w mleku...
Nie polecam czekoladowych firmy Granex!
Plusy płatków Toffi i Miodowych:
- bardzo smaczne
- nie przesadnie słodkie
- tanie
- mają stosunkowo mało kalorii (oba rodzaje 267 kcal w 100 g)
Minusy:
- bardzo szybko miękną w mleku.
Podsumowując: polecam!
Dziękuję. Jednak ja nie lubię jeść z mlekiem tylko na sucho chciałam. A ktore są lepsze i mniej słodkie ?
OdpowiedzUsuńMniej słodkie były miodowe i zarazem lepsze w samku moim zdaniem :) Jeśli nie lubisz z mlekiem, tylko na sucho, to też powinny Ci zasmakować :)
OdpowiedzUsuńA co do posta i tuńczyka z kaszą i warzywami (bo trochę odbiegliśmy od tematu, hihi), to bardzo fajnie dobrane składniki! Myślę, że smaczna byłaby też wersja z kawałkami kurczaka zamiast tuńczyka, choć pewnie nie tak ciekawa ;)
Dziękuję :)Jednak kaloryczność podana na opakowaniu jest błędna. Po obliczeniu wychodzi więcej :( A orientujesz się w cenie ? Czy był one w smaku takie jak Mlekołaki miodowe ?
OdpowiedzUsuńOj dziewczyny... Nie róbcie offtopu!
OdpowiedzUsuńNiestety nie będę robiła recenzji na zamówienie, chyba że akurat przypadkiem kupię taki produkt i sama będę miała zamiar go opisać. Wymienione wyżej płatki w żaden sposób mnie nie przekonują, nie kupiłabym ich nigdy sama, więc raczej nie pomogę. Jak już, skusiłabym się na rafaelki : http://granex.pl/module-Produkty-ID-3-site-147-lang-pl.html
Co do właściwego tematu obiadu :
tak, można go zrobić z innym "mięsem" - kurczakiem, indykiem, łopatką wołową, cielęciną, wołowiną; co kto woli. Ja akurat zrobiłam z tuńczykiem. Chodziło mi bardziej o sam, nieco niekonwencjonalny, pomysł na obiad. To żaden ścisły przepis, to po prostu inspiracja :>
Drobna sugestia : internet nie gryzie. Wystarczy wpisać do googli nazwę produktu - w wynikach często są strony, na których podany jest skład produktu; a gdy po spacji doda się słowo "cena" - znajdzie się informacje o przybliżonej cenie.
OdpowiedzUsuńDziękuję i przepraszam za offtop.
OdpowiedzUsuńNo problemo :)
OdpowiedzUsuńW sprawie płatków : dzisiejsza wizyta w Piotrze i Pawle + mój zakupoholizm + "za dużo" pieniędzy w portfelu = spodziewajcie się recenzji płatków Lion w ciągu najbliższego tygodnia :>
Płatki Lion? A są takie w Polsce ?
OdpowiedzUsuńPiotr i Paweł, 13,59 zł aktualna promocja.
OdpowiedzUsuń