Prócz tego z warzywami oraz szczypiorkiem i pomidorem - klik. Pisałam o Mlekovicie cheddar.Opakowanie 140 g, czyli o 10 mniej niż Mlekovita.Woda, ser, masło, odtłuszczone mlekow proszku, szynka 9% (mięso wieprzowe, glukoza, sól, e301, e250), ser gouda 9%, białka mleka, emulgatory e450, 452 i 339, aromat sera, sól, cebula, kwas cytrynowy i e331, sól wędzarnicza, aromaty, beta-karoten, smażona cebula. W 100 g : 253 kcal, białko 10 g, węglowodany 6 g, tłuszcz 21 g. Tego, co powinno być - niewiele powyżej 18%, cebulka na szarym końcu, ale jest sól wędzarnicza, hm.Rzadko kupuję takie sery, jest to z resztą względna nowość na polskim rynku - ładnych parę lat temu czegoś takiego (smakowego) nie widziałam; a może nie zwracałam na to uwagi? Jeśli były, to przepraszam za pisanie nieprawdy. W związku z niewielkim doświadczeniem więc - mogę go tylko porównać do ww. sera od Mlekovity.Opakowanie, jak wspomniałam, o 10 gram lżejsze, lecz to nie problem. Na folii w środku - ciekawe informacje. Ser w miarę jasny, mimo iż dobarwiany. To znaczy miał swój kolorek, nie był jak śmietankowy topiony, lecz mogli go zrobić zdecydowanie ciemniejszego (na szczęście nie zrobili).Zauważyłam w nim kawałeczki, malutkie kawałeczki szynki - gdyż odcinała się kolorystycznie.Pachniał topionym serem i odrobinę szynką z cebulką, lecz zapachy te były na tyle subtelne, iż musiałam prawie wsadzić nos w opakowanie, by je mocniej poczuć. To dla mnie oczywiście też plus, bo nie chciałam jeść "śmierdzącego sera".W smaku był jak żółty ser z dodatkiem szynki i podsmażonej cebulki.W kolejności smaków - ze względu na ich intensywność : przede wszystkim jak topiony, potem jak żółty, a dopiero później cebulkowo-szynkowy. Było czuć aromat smażonej cebulki, nawet odrobinę aromat szynki (lecz mniej niż w normalnych serach topionych z szynką), więc do dżemu coś takiego by nie pasowało, lecz smaki te były na tyle delikatne, iż nie przeszkadzały.Dopiero grubsza warstwa sera na kanapce pozwalała na mocniejsze poczucie dodatków.Smarowany jednak cienko - był dość delikatny, przez co dobry dla osób preferujących łagodniejsze smaki (nie jak Capresi o smaku sosu tzatziki). Ciut słony, ale skoro również o smaku szynki - to powinien być lekko słony.Co było najciekawsze - to konsystencja. Nie ciągnął się jak Mlekovita. Był jak rozwodniony topiony ser. Nie miałam jednoczesnego wrażenia sporej jego gęstości i rozpływania się (obawy, że zaraz mi się rozcieknie), gdyż nie przejawiał takich tendencji. Jego struktura, konsystencja od czasu wyjmowania z pudełka za pomocą noża do czasu konsumpcji na chlebie (a więc leżenia na kanapce przez parę minut) w zasadzie nie zmieniała się. Dodatkowo - łatwo się rozsmarowywał, nie doklejał do noża jak oszalały, nie sklejał wszystkiego po drodze.
Ocena : 5/6
Kaloryczność : 253 kcal/100 g
Zakupione : Piotr i Paweł
Cena : 3,49 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz