poniedziałek, 18 lipca 2011

Płatki Granola gorzka czekolada, Sante

Tak zwana "odświeżona granola".
Saszetka 50 g. Zatem nazwali fit coś, co ma 8,1% białka, 64,1% węglowodanów (26,4 cukru), 14,9% tłuszczu (6,5 nasyconego), 8,2% błonnika i 0,17% sodu. Składa się natomiast z : płatków owsianych 32,9%, cukru, mąki owsianej 12,1%, syropu g-f, czekolady 7,1% (masa kakaowa min. 45,5% - cukier, miazga kakaowa, masło kakaowe, lecytyna sojowa, aromat), otrębów pszennych, tłuszczu roślinnego, mąki kukurydzianej, kukurydzy, płatków kokosowych, melasy trzcinowej, kakao, soli morskiej, lecytyny sojowej, ekstraktu słodowego jęczmiennego, soli, mono i diglicerydów kwasów tłuszczowych i aromatu. Super. To nawet nie płatki, nawet nie musli chrupkie, ale patrząc po składzie - posklejane płatki owsiane, otręby i kukurydza, z odrobiną płatków kokosowych, dużą ilością cukru, syropu i lecytyny. Hm.
Płatki/musli nie występuje w bardzo dużych zlepkach - są one raczej mniejsze (tu Fitella wciąż przoduje przy swojej wersji musli chrupkiego), są to jednak granole.
Pachnie różnymi płatkami, podprażonymi z cukrem i olejem, a także gorzką czekoladą.
Abstrahując od składu : ja widziałam w niej zlepki - granole złożone tylko z normalnych płatków (owsiane, otręby, kukurydziane, kokosowe...), granole do których wpadł napuszony płatek o ciemniejszym zabarwieniu, płatki kukurydziane, napuszone jasne płatki, napuszone ciemniejsze płatki oraz dziwnie zaserwowaną gorzką czekoladę.
Zwykłe granole smakują naturalnie... drugi rodzaj - nieco kakaowo. Napuszone płatki świetnie chrupią i są bardzo lekkie. Napuszone ciemne płatki również, lecz smakują kakaowo.
Kwestia czekolady. Ani to wiórki, ani płatki... Raczej duże, konkretne kawałki, nienawoskowanej, gorzkiej, ciemniej, chrupkiej czekolady :> Bardzo smaczne.
Cała granola pachnie wypieczonymi cukrowo-oleistymi zlepionymi płatkami oraz dużą ilością kakao i czekolady. Boskie :>
Zabrakło mi jednak płatków żytnich w składzie, pszennych czy ryżowych. To jednak nic. I tak smakowało wspaniale.
Idealnie osłodziło mi naturalny serek homogenizowany - gdyż nie było za słodkie, a jednak słodycz serkowi nadało.

Ocena : 5,5/6
Kaloryczność : 439 kcal/100 g, 219,5 kcal/opak. 50 g
Zakupione : Carrefour
Cena : 0,89 zł

10 komentarzy:

  1. Gdyby nie kaloryczność żarłbym je codziennie. Są pyszne i kawałki czekolady w środku wymiatają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po tak przyjemnej degustacji wersji z gorzką czekoladą całkiem na poważnie zastanawiam się nad spróbowaniem innych smaków - orzechowej i owocowej. Obecnie, w nowej granoli, są tylko orzechy arachidowe, szkoda; może jednak wszystko jest tak skomponowane, że jest przepyszne :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm, pyszności! Jednakże nie jadłam jeszcze żadnej wersji w nowym opakowaniu. Czy Granola z czekoladą czymś różni się od swojej poprzedniczki? Mi zawsze najbardziej smakowała Granola Sante owocowa, choć mogliby tych owoców dawać nieco więcej. Niemniej - pychotka! Czekoladową też zawsze bardzo lubiłam, a orzechowej nie próbowałam nigdy, bo za orzechami nie przepadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A co do wersji orzechowej - piszesz, że są w niej tylko orzechy arachidowe. Tymczasem na stronie producenta podany jest następujący skład: "Granola (płatki owsiane, mąka pszenna, cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, olej roślinny, płatki kukurydziane, chrupki zbożowe, chrupki kakaowe, płatki kokosowe, orzeszki arachidowe, orzechy laskowe, migdały, sól, lecytyna sojowa- emulgator, aromat)". Są więc chyba też orzechy laskowe... Czy to nieaktualne?

    OdpowiedzUsuń
  5. http://www.sante.pl/news93_Nowe_smaczniejsze_i_zdrowsze_GRANOLE
    O orzeszkach napisane tu : http://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=27305220&postcount=2134 , lecz nie wiem skąd zaczerpnięte. Dla mnie taka zmiana to na minus, bo laskowe są lepsze :>
    Nie wiem ile w tym prawdy - trzeba sprawdzić na opakowaniu.
    Poprzednich wersji Granoli w ogóle nie jadłam, więc nie porównam.

    OdpowiedzUsuń
  6. http://www.portalspozywczy.pl/zboza-oleiste/wiadomosci/sante-zamienia-recepture-i-opakowanie-sztandarowego-produktu,51216.html

    Trzeba będzie też spróbować tego : http://gieldaspozywcza.pl/Wiadomo%C5%9Bci/Nowe-Crunchy-Sante-48450.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Nowych Crunchy Sante nie jadłam, a w sklepie dziś widziałam jeszcze w starym opakowaniu. Dotychczas spróbowałam dwóch wariantów: Crunchy Fruit i Crunchy Banana. Te pierwsze bardziej mi smakują, ale fanom bananów na pewno te drugie przypadną do gustu! W obu zresztą są banany, jednak różne są proporcje tego składnika. Produkt bardzo podobny do granoli (w końcu ok. 70-90% składu stanowi właśnie granola), ale ma bardziej intensywny smak owoców moim zdaniem. I jest taki bardziej aromatyczny ;)

    A widzę, że w tych nowych Crunchy wymieniają tylko 3 wersje smakowe. Dotąd była jeszcze z sezamem (której nie jadłam co prawda). Na stronie producenta na razie cisza na temat nowych Crunchy, więc ciekawe, czy pozostanie wersja sezamowa.

    OdpowiedzUsuń
  8. W Crunchy od Sante zawsze przerażała mnie wielkość kawałków :D Na górze opakowania bryły wielkości niewielkich moreli... a na dole - proszek ;) Efekt takiego zlepienia jest uzyskiwany, niestety, przez dodanie oleju przy produkcji. Wolę już chyba mieć nieco drobniejszą granolę, a na ilość - więcej kawałków musli.
    Problem z tymi wszystkimi paczkami jest taki, że jestem jedynym domownikiem, który realnie jada tego typu rzeczy, przez co muszę sobie radzić sama z całym opakowaniem; nie lubię jeść monotematycznie, przez co zjedzenie opakowania zajmuje mi jakiś czas i niestety nie mam na tyle dużych sił przerobowych, by co tydzień próbować czegoś nowego :> Obecnie czekają na mnie jeszcze 2 nieotworzone paczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też zdecydowanie wolę Granolę! Po prostu wskazałam na pewne zalety ;) Oba Crunchy są dla mnie zbyt bananowe, jestem raczej zwolenniczką rodzimych owoców, zwłaszcza czerwonych - truskawki, maliny, wiśnie, żurawina...

    Ja natomiast mam to szczęście, że duże ilości płatków zjada moja siostra i ja właściwie zawsze pozwolę sobie tylko skosztować nowego smaku :)

    O tym oleju nie słyszałam wcześniej, warto wiedzieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę od paru dni Granolę orzechową i fruits - nową. Dziś widziałam nowe Crunchy, tylko naturalne, rzeczywiście tylko owsiane + wiórki kokosowe :>

    OdpowiedzUsuń