środa, 15 czerwca 2011

Galaretka owocowa Rio w czekoladzie, 3 topole

Pudełko 250 g. Niestety - 90% napisów zostało zatartych, nie mam więc ani składu, ani wartości odżywczych. Producent na stronie również tego nie podaje. Ta wersja galaretek to tzw. "pałeczki". Ja chętnie spróbowałabym robie wersji ringo lub serduszek. Sprzedawane są chyba na wagę (z 2 kg opakowań), ale nie wiem gdzie. Tu cały katalog.
Wrzuciłam 2 patyczki na wagę - 16 g (a każdy z osobna wskazywał 8). Jednak mam mało dokładną wagę, a nie wiem ile galaretek było w paczce, więc nie dam sobie czegoś uciąć. Patyczki mają też stosunkowo więcej czekolady na sobie niżeli większe galaretki typu mieszanka wiosenna (solidarność 1 lub 2).
Smak : owocowy :> Czyli żaden konkretny ;) Galaretki pachniały bardzo, hm, świeżo-pektynowo - to nie przypomina galaretki z proszku robionej w domu. Przez to, że nie były pozawijane w papierki (i rzucone luzem) - nie straciły na świeżości. Nie dość, że w zapachu bardzo świeże, soczyste wręcz, z kruchą, nie-mleczną czekoladą, to w konsystencji również bardzo świeżutkie. W żaden sposób ziarniste, po prostu piękna, czysta pektyno-żelatyna. Nie były bardzo mocno gęste (jak pektynowy żel), były właśnie jędrne i sprężyste, soczyste jakby. Smak rzeczywiście miały "owocowy", wieloowocowy, jakieś nuty pomarańczy, może cytryny czy malin, sama nie wiem. Słodkie na tyle, na ile powinny być, a nie przesłodzone. Czekolada je otulająca, proporcjonalnie w większej ilości niżeli w wyżej wspomnianych wiosennych - dość przyjemna, chociaż jak zazwyczaj mogłaby być jeszcze lepsza. Grunt, że nie była mleczna. Była słodka, dodawała słodyczy całej galaretce, ale umiała się smakowo skomponować ze środkiem i nie zaburzała kompozycji. W odczuciu również było jej więcej niż we wiosennej czy nawet mieszance krakowskiej. Można by proporcje próbować porównać do Melli od Jutrzenki , lecz Mella z tego co jadłam i pamiętam na pewno w 1 wariancie smakowym ma w sobie sok owocowy (jako dodatek w strukturze - nadzienie), więc to nie to samo.
Moim ulubieńcem pozostaje jednak wciąż mieszanka krakowska (gdy jest świeżo otwarta) - przed Mellą, Wiosenną czy nawet 3 topolami, ze względu na sentyment. Zwracam jednak uwagę na tę galaretkę - gdyż za opakowanie 250 g płaci się mniej niż za Mellę 190 g, a produkt naprawdę nie jest zły :)

Ocena : 5/6
Kaloryczność : 350-370 kcal/100 g?, 28-30 kcal/szt. 8 g
Zakupione : Netto
Cena : 4,29 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz