Z dodatkiem pokruszonej laski wanilii - coś lepszego. 150 g.
5,3% białka, 13,2% węglowodanów (11,8 cukru), 5% tłuszczu (3,3 nasyconego). Mleko, śmietanka, cukier, mleko w proszku, skrobia mod. kukurydziana, syrop g-f, aromat, pokruszona laska wanilii 0,02%, beta-karoten.
0,02% to może nie porażająca ilość, aaalllee... ;) Lepiej tyle, niżeli "aromat waniliowy". Nie ma tu żadnej żelatyny czy pektyny, tylko skrobia, dodali też mleko w proszku dla zachowania mleczności. Hm.
Ucieszył mnie fakt, iż nie przesadzili z barwnikiem - serek pozostał żółtawy, nie wpadał w zasadzie w brzydki pomarańcz. Pachniał subtelnie wanilią (i słodkim serkiem samym w sobie). Nie zebrało się na nim prawie wcale "wody", nie rozwarstwiał się.
W konsystencji był jak Danio, zatem tutaj jednak Carrefour czy Maćkowy zero-zero przodują pod względem gęstości serka. Nie był galaretkowaty, lecz kremowy, nawet bardziej twarożkowo-kremowo-śmietankowy (konsystencja) od Danio, ale to już chyba zależy od temperatury. Nie opierał się przy nabieraniu go łyżeczką, lecz nie pływał. W smaku był po prostu... no... waniliowy. Myślałam, że za sprawą prawdziwej wanilii będzie bardziej ach-och, tak się jednak nie stało. Nie był sztuczny, smakował naturalnie, wanilię było czuć (nie trzeba było się zastanawiać nad smakiem), ale przez słodycz intensywność smaku nieco zbladła. Nie wiem, zazwyczaj nie umiem doceniać rzeczy waniliowych. Zjadłam ze smakiem, choć spodziewałam się czegoś jeszcze lepszego - chyba nie za tą cenę.
Ocena : 4,5/6
Kaloryczność : 120 kcal/100 g, 180 kcal/opak. 150 g
Zakupione : Biedronka
Cena : 0,99 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz