Robiłam ostatnio porządek na dysku i oto co znalazłam :D Zdjęcia i recenzje zimowego wydania czekolady Ritter Sport :DW trzech odmianach:
- vanillekipferl (waniliowe, rogalikowe ciasteczko)
- nuss in nugatcreme (orzechy w nugacie)- orangen-marzipan (pomarańcza z marcepanem)
Po 16,(6)g, dzielona na 4 kosteczki.
Waniliowe ciasteczko
To konkretnie gefulte vollmilchschokolade mit einer fullung aus vanille-creme (36%) mit vanillegebackstuckchen (4%) [za nie-niemiecką pisownię przepraszam] - co można zrozumieć jako nadziewana mleczna czekolada z nadzieniem z kremem waniliowym z waniliowymi ciasteczkami. Kipferl : 1, 2, 3, 4.
I rzeczywiście - słodka, mleczna czekolada otulająca słodkie, waniliowe nadzienie. Nadzienie to jasny, waniliowy mus (do smaku prawdziwej wanilii jednak brakuje mu troszkę), bardzo smaczny, bardziej miękki od czekolady (czyli prawidłowo). Można w nim odnaleźć coś w rodzaju chrupek waniliowych, troszkę jak herbatniki? biszkopciki? trudno to odpisać ;) herbatnik/biszkopcik sugerowałby, iż to typowy wypiek, który się nie rozpuszcza wraz z czekoladą i nadzieniem; te ciasteczka rozpuszczają się jednak, co zbliża je również do chrupek ryżowych. Jeśli dokładniej skupić się na ich smaku (rozmontowywałam pieczołowicie każdą kostkę czekolady) - można poczuć smak wanilii... ale bliżej tu im do nesquika duo (tych białych, waniliowych) niż do smaku wanilii z np. serka homogenizowanego z dodatkiem ziaren wanilii (Hommi od Bakomy, polecam).
Ocena : 5/6
Kaloryczność : 95,(3) kcal/4 kostki=16,(6) g
Pomarańczowy marcepan
Gefullte vollmilch-schokolade mit orangemarzipan 40%. Cukier, migdały 14,8%, masło kakaowe, masa kakaowa, tłuszcz mleczny, (...), chyba sok ? pomarańczowy z koncentratu 3%, emulgatory, laktoza, aromat pomarańczowy i tak tam inne. Czekolada jest więc mleczna, a nadzienie marcepanowo-pomarańczowe. Oh, jak ja nie lubię marcepanu :)
Sama czekolada - bardzo smaczna, rozpuszczająca się przyjemnie w ustach, mocno mleczno-czekoladowa. Po schłodzeniu przyjemnie się łamała - chrupała jakby.
Masa natomiast jasnego koloru, jak to migdały z dodatkiem pomarańczowym. Zapach nie był bardzo mocno intensywny (przy okazji tłumiony przez zapach czekolady), ale czuć było oczywiście zarówno migdały (w wersji marcepan) oraz pomarańcze. Z wypełnieniami marcepanowymi już tak jest, że nie jest to idealnie kremowa, jednolita masa, toteż postanowiła sobie poodstawać od czekolady - co widać na zdjęciach; niczemu to jednak nie przeszkadzało. Smak, cóż, no pomarańczowy marcepan. Marcepan normalny, jak to on, nie lubię tego smaku; jego struktura wydawała mi się być odpowiednia. Natomiast aromat pomarańczowy nieco mnie zaskoczył. Ani nie dominował, ani nie był za słaby, ale przede wszystkim - nie był jak skórka pomarańczowa, nie był jak najtańszy syrop do rozcieńczania i nie był sztuczny. Smakował w zasadzie jak skoncentrowany sok pomarańczowy i chyba tylko dzięki temu jakoś udało mi się tą czekoladkę zjeść :D
Ocena : 4/6
Kaloryczność : ponoć 82,5 kcal/szt.
Krem nugatowy z orzechami
Gefullte vollmilchschokolade mit einer fullung aus nugatkrem 36%, gehackten gasel-nussen 2,6% und reis-flakes 1,4%. Haselnussmasse - 9%.
Ponownie więc błoga, mleczna czekolada od Rittera. Oni mają tą czekoladę TAKĄ (taką mleczną, taką czekoladową, taką słodką, taką pyszną!), że mogłabym codziennie zjadać 2 duże tabliczki :D
Krem ma nieco jaśniejszy kolor i w zasadzie taki powinien być. Kremu nugatowego (czyli laskowego) jest 36% - ponad 1/3 to zatem nadzienie i rzeczywiście, ani go za mało, ani za dużo, powiedziałabym w sam raz. Bardzo przyjemnie laskowe, przypomniało mi o kremie od wafla (napolitaner waffer), gdyż wyraźnie było czuć orzechy (w końcu masa z nich to 9% całości); słodkie, chyba jeszcze słodsze od czekolady. W jego środku zatopione były kawałki orzechów - nie za duże, ale też zdecydowanie nie proszek, zatem łatwo było je odnaleźć, a przez niewielką ilość nie wpływały na ogólną strukturę nazbyt znacząco. Zaciekawiła mnie obecność chrupek ryżowych, gdyż nie spodziewałam się ich. Okazały się normalnymi, znacząco chrupiącymi, małymi chrupeczkami (nie ryżem preparowanym, a chrupkami ryżowymi), bardzo przyjemnymi, urozmaicały kompozycję i nadawały jej odrobinę lekkości. Jeśli miałabym się czepiać - to ciut za słodkie, gdyż prowadzi to do ochoty zjedzenia większej ilości, a tak to super :)
Ocena : 5,5/6
Kaloryczność : ponoć 95,(3)/szt.
Kupując je miałam jeszcze do wyboru inne zestawienie smaków, bodajże to : http://www.ritter-sport.de/#/de_DE/minis/products/ w smakach mleczna czekolada (538k/100g, 89,(6)k/16,(6)g), jogurt truskawkowy (570k/100g, 95k/16,(6)g), biała (552k/100g, 92k/16(6)g) i migdałowy krem mleczny (566k/100g, 94k/16(6)g).
Ogólnie produkowane są : http://www.ritter-sport.de/#/de_DE/product/minis_bunter_mix/ haselnuss, joghurt, knusperflakes, knusperkeks, marzipan, nugat, edel-vollmilch
Ritter ogólnie wypuszcza limitowane serie z okazji wiosny, lata, świąt... Seria wiosenna to bourbon wanilia, milksahne praline i hazelnuss crokant. Wersja letnia to stracciatella, jogurt marakuja-brzoskwinia i lody wiśniowe. Wszystkie są zapewne bajeczne i chyba nie odmówię sobie przyjemności spróbowania, jeśli tylko gdzieś je znajdę, najlepiej w wersji mini :>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz