130 g. Inne opakowanie. Były też o smaku jalapeno - hm, w sumie to właśnie nie było. Te były fizycznie ostatnią sztuką w całym sklepie :D Coś jak Nic-Nacs albo Crispers. Tu Felix się popisał i zrobił wersję dla Biedronki w ciekawych smakach. Bywały też chyba w paprykowej i chili?
Orzeszki ziemne 42%, olej roślinny, skrobia ziemniaczana i pszenna, mąka kukurydziana 4%, sól, kukurydza 2%, mąka ryżowa, jogurt w proszku, cukier, cebula w proszku, pomidor w proszku, dekstroza, czosnek w proszku, pietruszka, proszek avokado, przyprawy, barwnik e100, aromat, ekstrakt drożdży, oregano, olej cytrynowy. W 100 g : 548 kcal. 12,1 białka, 35,8 węglowodanów (4,2 cukru), 38,7 tłuszczu (4,7 nasyconego), 4,2 błonnika i 1,3 sodu.
Żmudnie je przeliczyłam, a były różnej wielkości - i licząc dwie sztuki z dna bez skorupki - 175 sztuk :) W opakowaniu 130 g (prawie jak puszka). Więc można stwierdzić, że dość lekkie.
Pachniały e... takim ciastem, jakie stosuje się do skorupek w takich produktach (mąka itd.), może nieznacznie orzechami oraz jakimiś przyprawami. W kolorze żółto-zielone z czerwonymi i zielonymi kropkami. Spodziewałam się, że mogą być ostre. Nie były.
Orzechy w środku, jak orzechy ziemne, normalne. Ciasto natomiast różniło się od Nik-Naków czy Crispersów, nawet od Akardo z Biedronki - było o wiele jakby lżejsze, na takiej zasadzie różnicy jak chips a prażynka - przypominało właśnie taką mączną prażynkę, leciutkie, nie obciążało ciężkiego orzecha - chyba przez ten jogurt w proszku. Smakowało... e... ciężko powiedzieć. Jak w zasadzie powinno smakować guacamole? Nie jestem tego pewna. Nie sądzę też, że te orzeszki tak smakowały. Ani to papryka, ani chili, ani zielona cebulka - smaki orzeszkowe, które znam. Wiem też jak smakuje awokado - jak tłusta w smaku trawa. Tłustą trawą też nie smakowały. Może czymś lekko roślinnym - chyba własnie to awokado, ale z dodatkiem nieostrej cebuli, słodkiego pomidorka i soli. Nie jestem w stanie dokładnie opisać smaku - porównać go do czegoś. Umiem tylko stwierdzić czy mi smakowały - a smakowały, bardzo.
Alternatywa dla nudnej papryki, ostrego chili czy "nieświeżej" zielonej cebulki, po której od razu trzeba iść myć zęby, by normalnie funkcjonować. Łagodne, trochę nawet słodkawe, ale nie słodkie - bo jednak cebulę/czosnek i sól było czuć. Bardzo szybko zniknęły, słuch po nich zaginął, zostało puste opakowanie i smutek, że nie było w sklepie drugiej wersji smakowej, i że była to fizycznie ostatnia paczka - nie wiadomo czy dowiozą, bo to limitowane. Jeśli znajdziecie - spróbujcie, bo przekąska przednia.
Ocena : 5/6
Kaloryczność : 548 kcal/100 g, 4,1 kcal/szt. :D
Zakupione : Biedronka
Cena : 2,99 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz