środa, 29 czerwca 2011

Serek Rajski smak : pieczone jabłko z rodzynką, Jana

Serek homogenizowany pieczone jabłko z rodzynką. Twarożek odtłuszczony z mleka pasteryzowanego, śmietanka pasteryzowana, wsad owocowy (jabłko 4%, rodzynka 0,9%, syrop g-f, aromat, cynamon), cukier, skrobia mod. kukurydziana, żelatyna wieprzowa.
W 100 g : 116 kcal, 5,1% białka, 16% węglowodanów i 3,5% tłuszczu. Opakowanie ma 140 g, czyli jak smakowe Danio.
Z powodu niemożności odnalezienia serka Darek jabłecznikowy - zdecydowałam się na to pieczone jabłuszko, oczekując w zasadzie takiej Jogobelli w wersji serka homogenizowanego, a nie jogurtu.
Nie ma tu żadnych barwników, aż dziwne :> Serek jest więc całkowicie jaśniutki, a kolor nadaje mu to, co wyciekło z jabłek, rodzynki oraz cynamon. Cynamon widać, ale jest bardzo subtelny w smaku, bez obawy. Serek pachnie serkiem twarożkowym, jabłkiem i ciut cynamonem. Baza serka wydaje się być całkowicie bez udziwnień - zwykłe mleko, śmietanka, cukier, skrobia i żelatyna. Brak pektyny, toteż nie jest galaretką, a bardzo w konsystencji przypomina wszelkie Danio. Nie "dzieli się" łyżeczką, oblepia ją (przykleja się grubą warstwą); aksamitny, błyszczący. Nie tak gęsty jak Tutti, Vitello czy Tsm. Podobny do MenuB.
Wsadu smakowego niewiadomo ile jest %, lecz jabłek 4, a rodzynki prawie 1. I to prawda - jabłek jest naprawdę mało, a opisanej "rodzynki" również była jedna porządna sztuka i kilka mniejszych fragmentów - zatem nie zaszaleli. Wsad nie ma udziwnień, syrop g-f powoduje pewne błyszczenie, jest też substancją słodzącą. Z tym nie jest źle, serio doceniam brak barwników. Co mnie jednak zasmuciło - serek nie smakuje jak jabłko pieczone. Smak jabłka w tym produkcie jest prawie taki sam, jak w produktów typu jabłko-gruszka, zatem dość żywy. Ok, jest zmieniony przez obecność owej rodzynki, aromatu i w dużej mierze cynamonu, ale nie powiedziałabym, że to jabłuszko było przyjemnie pieczone. Nie za słodki, to akurat plus. Hm.
Produkt sam w sobie bardzo smaczny, nie za rzadki, dość treściwy, nie za słodki. Jak już było jakieś jabłuszko, to było w miarę konkretne. Rodzynki małej wielkości, ale ja ich w nabiale nie lubię, więc również dla mnie fajnie. No tylko, że to pieczone nie było :> Cała reszta w porządku. Powinni dać chyba więcej cynamonu, syropu karmelowego - dla smaku pieczenia.
 
Ocena : 4/6
Kaloryczność : 116 kcal/100 g, 162,4 kcal/opak. 140 g
Zakupione : Auchan
Cena : 1,25 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz